Młody chłopak, doświadczony z kobietami, natomiast żółtodziób jeżeli chodzi i mężczyzn.
Nie lubię: Zezwolenie na korzystanie z internetu i wszelakich jego dóbr, powinno być poprzedzone pisaniem cholernego dyktanda. Błagam ludzie, nauczcie się pisać.
Kogo szukam: Jestem niedoświadczony z facetem. Ostatnio coraz częściej nachodzi mnie ochota żeby spróbować. Szczerze mówiąc trochę się obawiam tego wszystkiego i nie jestem w 100% pewny... Jeśli już, to na pewno bardziej podnieca mnie bycie aktywnym, bycie pasywnym odpada. Na 1 spotkaniu nie wiem na ile bym się odważył...
Szukam kogoś kto mieszka sam, to zdecydowany wymóg z mojej strony. Chce się ktoś zaopiekować dość młodym, niedoświadczonym gościem z niewielkim penisem? :)