Dojrzały facet poszukujący czegoś więcej niż seksu z cyklu wsadź-wyjdź. Kręci mnie przekraczanie możliwości, to do jakiego stopnia da się nagiąć ciało i umysł, jednocześnie z zachowaniem luźnych wieczorów przy dobrym winie i jeszcze lepszej rozmowie. W imię zasady "jedyne granice jakie mamy, to te które narzucimy sobie sami"!