Mężczyzna, 40 lat
19 2
W serwisie od: Ostatnio online:
Wysoki facet, który równo idzie przez świat, najczęściej z uśmiechem i w ciemnych okularach :) Jak już się gdzieś komuś objawię to już mnie zapamięta do końca życia - zaiste pojawiam się jak drakkar z wikingami - przyjaciół bawiąc, wrogów plądrując i paląc ich wioski(kobiet nie gwałcę - wolę jak oddadzą się same) :P
Teoretycznie normalny, ale co w dzisiejszych czasach oznacza normalny? Mam swoje miejsca, mam swoich ludzi, mam czas w którym żyję.. Generalnie zawsze byłem i chyba już będę outsiderem, dla którego własny styl i poczucie bycia jest jak twierdza z wysoką trudno dostępną wieżą i fosą w około ;) No dobra, czasami wyjątkowo, pójdę na kompromis ;)
Lubię wiele rzeczy - część z nich wynika z moich zainteresowań lub hobby, część ot sprawa poznawcza. Zawsze, może się coś odmienić - takie jest życie. Przykładowo, kiedyś myślałem, że nie zrezygnuje z motocykla - obecnie po szczęśliwie zakończonym upadku - jakoś mnie do niego nie ciągnie... Chociaż stylem bliżej mi zawsze będzie do rockowego bandyty z motocykla niż gościa pod garniturem - broda, tatuaże - zobowiązują ;)
Lepiej się skupić na tu i teraz - żyć ze sobą w zgodzie a nie przeciwko sobie.
Lubię smakować życie byle z umiarem - bez umiaru wszystko robi się szare i zwykłe - choćby najwspanialsze rzeczy. Dużo też zależy od dnia, samopoczucia, samej chęci i ekipy ludzi, którzy nawet najgorszy dzień potrafią odmienić motywując odpowiednio do aktywności. Najważniejsze : mam nadzieję, że polubię Ciebie - Czytelniczko ;)
Ostatnio bardzo polubiłem wyprawy w góry Słowacji - zapraszam więc na wspólną wspinaczkę ;)
Nie lubię:
Mógłbym powiedzieć, że nie lubię swojej pracy bo często zajmuje mi za dużo czasu, który to mógłbym wykorzystywać na przyjemności ;) No ale, żeby nie zgłupieć "od dobrobytu", każdy potrzebuje jakiegoś zajęcia.
Na pewno nie lubię polityki - jak się patrzy co dzieje się tam "na górze" to miało by się ochotę na powtórkę jakiegoś powstania z przeszłości, walkę z najeźdźcą i głupotą ludzką...
Odnosząc się trochę do tej strony - nie lubię "papierowych znajomości" więc jak już ktoś z kimś się dodaje do znajomych to czemu kończy się utrzymywanie kontaktu? Co za tym idzie, co jakiś czas będę robił porządek wśród znajomych, którzy nie utrzymują znajomości... Znajomość powinna się rozwijać a przynajmniej stać w jednym mocnym miejscu a nie wygasać jak ogień na deszczu...
Kogo szukam:
dobrej kobiety - otwartej i bez tabu, z którą "konie można kraść", z którą znajdzie się mnóstwo tematów, z którą będzie się dobrze spędzało razem czas - na wszelkich "aktywnościach" - nie ukrywam, również związanych z charakterem tej strony ;)
W zasadzie rubryka pt. "Szukam w celu" jest dla mnie bezsensowna - bo równie dobrze mogę poznać kogoś z kim tylko będę zarywał noce rozmawiając i będzie ok, można też poznać kogoś diametralnie innego ale również dobrze się czuć w jego obecności. Nastawiam się na poznawanie ludzi - nie określam sztywnych ram jak taka znajomość ma wyglądać i jak być intensywna :)
WAŻNA INFORMACJA :
Spotkania na żywo jak najbardziej wykonalne - raczej każdy normalny do tego tutaj dąży - jednak najpierw proponuję spotkać się na kamerkach - zawsze więcej można się dowiedzieć niż patrząc tylko na fotografie wysyłane z niewiadomych stron i niewiadomego źródła - taka lepsza forma weryfikacji tego co już do siebie napiszemy... Wiadomo też, że połowa świata spędza przed ekranami komputerów/telefonów/tabletów większą część swojego życia - ale od czasu do czasu można skorzystać z tych "dobroci technicznych" aby się zobaczyć - jeśli nie ma możliwości spotkania w danym momencie. Wiadomo, praca, praca, praca...
Uprzedzam jednak również, że ta strona nie jest moją drogą do zbawienia świata i jak ktoś na coś nie ma ochoty to do niczego zmuszać nie mam zamiaru, gram fair i prosto z mostu. Oczekuję tego również z drugiej strony.
Jeśli jednak doczytałaś do tego momentu to znaczy, że jest szansa na dogadanie się. Odpocznij po tej ciężkiej lekturze i napisz :)
Teoretycznie normalny, ale co w dzisiejszych czasach oznacza normalny? Mam swoje miejsca, mam swoich ludzi, mam czas w którym żyję.. Generalnie zawsze byłem i chyba już będę outsiderem, dla którego własny styl i poczucie bycia jest jak twierdza z wysoką trudno dostępną wieżą i fosą w około ;) No dobra, czasami wyjątkowo, pójdę na kompromis ;)
Lubię wiele rzeczy - część z nich wynika z moich zainteresowań lub hobby, część ot sprawa poznawcza. Zawsze, może się coś odmienić - takie jest życie. Przykładowo, kiedyś myślałem, że nie zrezygnuje z motocykla - obecnie po szczęśliwie zakończonym upadku - jakoś mnie do niego nie ciągnie... Chociaż stylem bliżej mi zawsze będzie do rockowego bandyty z motocykla niż gościa pod garniturem - broda, tatuaże - zobowiązują ;)
Lepiej się skupić na tu i teraz - żyć ze sobą w zgodzie a nie przeciwko sobie.
Lubię smakować życie byle z umiarem - bez umiaru wszystko robi się szare i zwykłe - choćby najwspanialsze rzeczy. Dużo też zależy od dnia, samopoczucia, samej chęci i ekipy ludzi, którzy nawet najgorszy dzień potrafią odmienić motywując odpowiednio do aktywności. Najważniejsze : mam nadzieję, że polubię Ciebie - Czytelniczko ;)
Ostatnio bardzo polubiłem wyprawy w góry Słowacji - zapraszam więc na wspólną wspinaczkę ;)
Nie lubię:
Mógłbym powiedzieć, że nie lubię swojej pracy bo często zajmuje mi za dużo czasu, który to mógłbym wykorzystywać na przyjemności ;) No ale, żeby nie zgłupieć "od dobrobytu", każdy potrzebuje jakiegoś zajęcia.
Na pewno nie lubię polityki - jak się patrzy co dzieje się tam "na górze" to miało by się ochotę na powtórkę jakiegoś powstania z przeszłości, walkę z najeźdźcą i głupotą ludzką...
Odnosząc się trochę do tej strony - nie lubię "papierowych znajomości" więc jak już ktoś z kimś się dodaje do znajomych to czemu kończy się utrzymywanie kontaktu? Co za tym idzie, co jakiś czas będę robił porządek wśród znajomych, którzy nie utrzymują znajomości... Znajomość powinna się rozwijać a przynajmniej stać w jednym mocnym miejscu a nie wygasać jak ogień na deszczu...
Kogo szukam:
dobrej kobiety - otwartej i bez tabu, z którą "konie można kraść", z którą znajdzie się mnóstwo tematów, z którą będzie się dobrze spędzało razem czas - na wszelkich "aktywnościach" - nie ukrywam, również związanych z charakterem tej strony ;)
W zasadzie rubryka pt. "Szukam w celu" jest dla mnie bezsensowna - bo równie dobrze mogę poznać kogoś z kim tylko będę zarywał noce rozmawiając i będzie ok, można też poznać kogoś diametralnie innego ale również dobrze się czuć w jego obecności. Nastawiam się na poznawanie ludzi - nie określam sztywnych ram jak taka znajomość ma wyglądać i jak być intensywna :)
WAŻNA INFORMACJA :
Spotkania na żywo jak najbardziej wykonalne - raczej każdy normalny do tego tutaj dąży - jednak najpierw proponuję spotkać się na kamerkach - zawsze więcej można się dowiedzieć niż patrząc tylko na fotografie wysyłane z niewiadomych stron i niewiadomego źródła - taka lepsza forma weryfikacji tego co już do siebie napiszemy... Wiadomo też, że połowa świata spędza przed ekranami komputerów/telefonów/tabletów większą część swojego życia - ale od czasu do czasu można skorzystać z tych "dobroci technicznych" aby się zobaczyć - jeśli nie ma możliwości spotkania w danym momencie. Wiadomo, praca, praca, praca...
Uprzedzam jednak również, że ta strona nie jest moją drogą do zbawienia świata i jak ktoś na coś nie ma ochoty to do niczego zmuszać nie mam zamiaru, gram fair i prosto z mostu. Oczekuję tego również z drugiej strony.
Jeśli jednak doczytałaś do tego momentu to znaczy, że jest szansa na dogadanie się. Odpocznij po tej ciężkiej lekturze i napisz :)
Szukam
Osób płci: Kobieta
W celu: Dłuższa relacja, Luźna znajomość, Seks bez zobowiązań
W wieku: od 18 lat
Dane
Imię: Edgar Allan Poe
Język: Polski
Wzrost: 190 cm
Sylwetka: Przeciętna
Znak zodiaku: Lew
Włosy: Brunet(ka)
Alkohol: Piję okazjonalnie
Papierosy: Nie palę
Wykształcenie: Wyższe
Preferencje: Eksperymenty, Fotografia, Hetero, Masaż, Pieszczoty, Przyjaźń, Realne spotkania, Seks w nietypowych miejscach, Tatuaże
No i znów Słowacja... Dać krok na przód czy nie?
Nie mam skrzydeł - spaliły się w słońcu..
