Jestem przystojnym niebieskookim brunetem. W seksie - moim głównym celem nie jest sam orgazm, ale wszystko to co jest przed i w trakcie, poczynając od gry wstępnej. Z orgazmem jest taki haczyk, że zaraz po nim kończy się euforia i trzeba czekać kwadrans na przypływ kolejnej.
Jestem przystojny z buzi, mam podobno seksowne pośladki, na pewno nie jedna ciekawa, zapraszam na priv, poza tymi wszystkimi pierdołami kręcą mnie wykształceni ludzie (co to za fetysz mam to ja nie wiem)