Kutas pręży się w moich spodniach. Stoi na Twój widok a jeszcze nawet Cię nie zacząłem rozbierać, dotykać, całować. To największy komplement jaki mogę Ci dać bez wypowiedzenia ani jednego słowa.
" - Jeżdżę dostawczakiem bo mam kompleks małego fiutka" - nie powiedział tak żaden kurier :D
" Hera, koka, hasz, "elesdi"? Nie! Całą noc ostry seks mi się śni. Sperma, kutas i cash, podziel się z koleżankami czym masz"
Datezone "jak Ty mnie zaimponowałeś w tej chwili". Już myślałem, że portal idzie całkowicie w stronę cyber burdelu a tutaj proszę. Zablokowano możliwość kupowania VIP'ów w prezencie - czyli portal trochę kasy straci, ale skończy się sępienie przez te wszystkie "pato sępiary" o vipka, bo biedactwo nie ma 30zł :D Ruch w dobrą stronę, czekam na więcej :D
"Na pewno czułeś kiedyś wielki strach
Że oto mija twój najlepszy czas
Bezradność zniosła Cię na drugi plan
Czekanie sprawia, że gorzknieje cała słodycz w nas"
Że oto mija twój najlepszy czas
Bezradność zniosła Cię na drugi plan
Czekanie sprawia, że gorzknieje cała słodycz w nas"
Też tak macie w niedzielę, że jak mija Wam kac po sobotnim chlaniu to kutas staje dęba ?
"Nie uganiaj się za motylami, dbaj o swój ogród, a motyle same do Ciebie przylecą." ~ Mário Quintana
Patrzę Ci prosto w oczy.. jak z rozkoszy lekko je przymykasz... jak przez uchylone usta próbujesz złapać jak najwięcej powietrza, czując jednocześnie moją dłoń coraz mocniej zaciskającą się na Twojej szyi... ale i tak najbardziej reagujesz na moje palce w sobie które coraz szybciej.. coraz mocniej.. coraz głębiej zaczynają wbijać się w Twoją mokrą z podniecenia cipkę... to już nie jest delikatne posuwanie.. pieprze ją coraz mocniej... pieprze Cię coraz mocniej...
Zima.. to taka piękna pora roku, że wychodząc na dwór gdy pada śnieg sami możemy zrobić z siebie bałwana :D
Niektórzy nie muszą nawet na śnieg wychodzić 😛
- Ooo, cipka !! - krzyknął zadowolony. - Coś Ty taki zaskoczony, cipki nie widziałeś ? - spytała lekko zmieszana ale nie wstrząśnięta. - Widziałem, widziałem. Ale jeszcze nigdy tak długo nie szukałem - odpowiedział pochylając głowę między jej uda.
- No co? Zima idzie. Kurtyna!.
- No co? Zima idzie. Kurtyna!.