Mieszkam w Słomnikach i wieczorami nie mam do kogo się przytulić Proponuję, najchętniej późnym popołudniem, przed osiemnasą spotkanie w rynku, gdzie przyjedżdam każdego dnia na lody (fetysz?😜 . Podejdź, przywitaj się mimochodem, porozmawiamy, przecież widziałaś moją fotografię. ocenisz mnie i zadecydujesz co zrobisz dalej Lubię kawę i czasem wieczorne kolacje w restauracjach, Jeśli mam wolny we...