jestem "kuchcikiem" lubię mieszać mieszadełkiem "potrawy" trochę w lewo, w prawo, w górę i w dół, no i poubijać mocniej tez przecież trzeba pobawmy się zagadki skojarzenia, kiedy pytasz "czy przychodzę z cienia?", "Nie, to ja ciemnością jestem"; a myśl groźny, niebezpieczny, nie, to nie to, to akurat śmieszne