Spokojny. Nie miękki. Szanuję te, które szanują siebie. Reszta dostaje ciszę. Domowy typ z nożem w duszy. Nie piję. Palę, jak trzeba. Na ulicy — dżentelmen. W bramie — cięcie bez ostrzeżenia. Nie gram. Nie udaję. Wchodzę głębiej niż trzeba. Sex? Rytuał, nie sport. Gra w dominację i poddanie. Dotykam duszą, prowadzę milczeniem, rozbieram spojrzeniem. Nie szukam lalek. Szukam kobiet odważnych, ...