Tryb ciemny:
Język:
Serwis:


O mnieMłoda, ciekawa świata i zawsze gotowa na nowe wyzwania. Kręci mnie inteligencja, błyskotliwe riposty i rozmowy, które potrafią rozgrzać bardziej niż dotyk.
Jeśli chodzi o przyjemności to jestem otwarta na nowe doznania i nie boję się eksperymentować.
Idealny partner? Taki, który doprowadzi mnie do orgazmu - fizycznego i intelektualnego. Dla mnie prawdziwa chemia zaczyna się w głowie, a kończy… no cóż, tam gdzie potrafisz mnie zaprowadzić ;)
————
Aktualizacja:
Czasem zastanawiam się, czy mój gust jest po prostu zbyt wysublimowany… Albo czy ci, którzy mogliby mnie naprawdę rozbudzić, specjalizują się w mistrzowskim ignorowaniu. Może to naturalna selekcja, albo wszechświat testuje moją cierpliwość.
Wylewają się na mnie wiadomości, od tych, które mógłby napisać każdy, po takie, że aż żal je czytać na stojąco. Szczerze? Nie wierzyłam, że dziś zdobywanie kobiety sprowadza się do rachunku za kolację lub ekspresowego przelewu na konto. Gdyby choć połowa facetów ogarnęła, że prawdziwe pożądanie zaczyna się w głowie, a nie w portfelu, byłoby o niebo ciekawiej.
Szukam faceta, który zna swoją wartość i nie traci czasu na udawanie kogoś, kim nie jest.
Koło czterdziestki, dojrzałego, stabilnego, ale z tym tajemniczym błyskiem w oku, który potrafi rozpalić nawet najbardziej oporne dni.
Zadbany, ale bez obsesji na punkcie siłowni i dietetycznych kalkulacji, wolę intelektualne rozgrywki niż kolejną serię wyciskania sztangi.
Kogoś, kto przechodzi przez życie z klasą i pewnością, bez potrzeby krzykliwego poklasku.
Kogoś, kto wie, że chemia zaczyna się w głowie i dopiero potem przechodzi na wszystkie pozostałe zmysły.
Nie interesuje mnie tylko szybka, porywająca burza z piorunami, chcę powolnego rozpalania, tego napięcia, które wciąga, elektryzuje i zostawia głód na więcej.
Szukam emocji, które nie gasną po pierwszym dotyku, ale narastają, rozlewając się po całym ciele i umyśle.
Marzę o rozmowach, które przeciągają się do świtu, pełnych śmiechu, spojrzeń i niewypowiedzianych obietnic.
O chwilach, które stają się naszą tajemnicą, ulotną, niepokorną, a jednocześnie nie do zapomnienia.
Chcę romansu, tego, który ma smak prawdziwej namiętności, a nie jedynie pustej przygody.
Coś, co zostawia ślad nie tylko na skórze, ale w duszy.
Jeśli chodzi o przyjemności to jestem otwarta na nowe doznania i nie boję się eksperymentować.
Idealny partner? Taki, który doprowadzi mnie do orgazmu - fizycznego i intelektualnego. Dla mnie prawdziwa chemia zaczyna się w głowie, a kończy… no cóż, tam gdzie potrafisz mnie zaprowadzić ;)
————
Aktualizacja:
Czasem zastanawiam się, czy mój gust jest po prostu zbyt wysublimowany… Albo czy ci, którzy mogliby mnie naprawdę rozbudzić, specjalizują się w mistrzowskim ignorowaniu. Może to naturalna selekcja, albo wszechświat testuje moją cierpliwość.
Wylewają się na mnie wiadomości, od tych, które mógłby napisać każdy, po takie, że aż żal je czytać na stojąco. Szczerze? Nie wierzyłam, że dziś zdobywanie kobiety sprowadza się do rachunku za kolację lub ekspresowego przelewu na konto. Gdyby choć połowa facetów ogarnęła, że prawdziwe pożądanie zaczyna się w głowie, a nie w portfelu, byłoby o niebo ciekawiej.
Szukam faceta, który zna swoją wartość i nie traci czasu na udawanie kogoś, kim nie jest.
Koło czterdziestki, dojrzałego, stabilnego, ale z tym tajemniczym błyskiem w oku, który potrafi rozpalić nawet najbardziej oporne dni.
Zadbany, ale bez obsesji na punkcie siłowni i dietetycznych kalkulacji, wolę intelektualne rozgrywki niż kolejną serię wyciskania sztangi.
Kogoś, kto przechodzi przez życie z klasą i pewnością, bez potrzeby krzykliwego poklasku.
Kogoś, kto wie, że chemia zaczyna się w głowie i dopiero potem przechodzi na wszystkie pozostałe zmysły.
Nie interesuje mnie tylko szybka, porywająca burza z piorunami, chcę powolnego rozpalania, tego napięcia, które wciąga, elektryzuje i zostawia głód na więcej.
Szukam emocji, które nie gasną po pierwszym dotyku, ale narastają, rozlewając się po całym ciele i umyśle.
Marzę o rozmowach, które przeciągają się do świtu, pełnych śmiechu, spojrzeń i niewypowiedzianych obietnic.
O chwilach, które stają się naszą tajemnicą, ulotną, niepokorną, a jednocześnie nie do zapomnienia.
Chcę romansu, tego, który ma smak prawdziwej namiętności, a nie jedynie pustej przygody.
Coś, co zostawia ślad nie tylko na skórze, ale w duszy.
Szukam
Osób płci: Mężczyzna
W celu: Luźna znajomość
W wieku: od 35 do 42 lat
Preferencje
Dane
Język: Polski
Wzrost: 165 cm
Sylwetka: Szczupła
Znak zodiaku: Lew
Włosy: Blond
Związki: Wolny(a)
Dzieci: Nie mam
Alkohol: Piję okazjonalnie
Papierosy: Nie palę
Wykształcenie: Wyższe

Dostaję setki wiadomości, a w nich żadnej iskry.
Ludzie, którzy mnie chcą, nie potrafią poruszyć nawet cienia moich emocji. Ci, którzy mogliby, nawet nie zauważają, że istnieję.
Ludzie, którzy mnie chcą, nie potrafią poruszyć nawet cienia moich emocji. Ci, którzy mogliby, nawet nie zauważają, że istnieję.