czas na relax...dobry chrust nie jest zły...ładujemy aku bo niedziela pracująca...;-)
ściema ściemą ściemę pogania...masakra...realność wręcz graniczy z cudem...
..ehhh...i poszedłby człowiek jutro jak to kiedyś za starych dobrych czasów na wagary...:-)))
ależ się zrobiła aura butelkowa...
no virtual...only real...;-)
kusi mnie ta sauna z widokiem na morze...trzeba wreszcie kiedyś spróbować...;-)
spotkanie w najbliższy weekend...w ciągu dnia???
tak...układ też wchodzi w grę...bo lubię konkrety i cenię słowo...bez zbędnego pier...😜
oj tak...Ryśka brakuje...to może po whisky i czerwonej cegle...list...do M...;-P
są tu realne osoby...???