Tryb ciemny
Serwis:


O mnieTen stopOWY dystans dusi mnie gdy znajduje obolAŁA czasem na drugi brzeg przedostać próbuje się. Jak przez tonowy mur przebić się znów, już zbyt dużo było prób, a rannych słów powiększył się zbiór. Wykładam na to lachę. Rzucam kość, kto do nogi to przyjdzie, ciebie i pozostałych zapraszam na ekscytujący lot samolotem nowym Magda.Lena.Spot. Będzie gorąco! 🔥😈❤️
Dane
Imię: Lena
Język: Polski
Znak zodiaku: Rak

Znałam dotyk, który rani, słowa, które palą wstyd,
oni brali moje słabości, żeby karmić własny byt.
Bezbronna bo od tyłu – ile razy słyszałam to,
lecz nauczyłam się stać twardo, nawet jeśli w sercu sztorm.
oni brali moje słabości, żeby karmić własny byt.
Bezbronna bo od tyłu – ile razy słyszałam to,
lecz nauczyłam się stać twardo, nawet jeśli w sercu sztorm.

Na ulicy wciąż pod prądem, każdy cień to dla mnie znak,
on mówi „masz mnie w pełni”, ja liczę, czy nie gram va banque.
Paranoja wisi w głowie, ściska serce jakby dług,
bezbronna bo od tyłu – czy to miłość, czy mój grób?
on mówi „masz mnie w pełni”, ja liczę, czy nie gram va banque.
Paranoja wisi w głowie, ściska serce jakby dług,
bezbronna bo od tyłu – czy to miłość, czy mój grób?
Nie potrzeba mi wybawców, w sobie noszę cały plan, kiedy wstaję – robię echo, które burzy każdy mur i stan.