Otwieram oczy i loguję się do świata Serwer nie odpowiada - żadna strata Wokół same roboty, bez własnej woli Ja choć bawię się ich kosztem to i tak ich nic nie boli No i wyobrażam sobie jak wykańczam ich powoli A jak głupi się wpatruję w pasek ładowania broni Inteligencja? Przykro mi kurwa - nikt tu nie dostał po równo W sumie to wolałbym, żeby niektórzy mieli przynajmniej tę sztuczną Wszystko tu jest takie idealne, niby prawdziwe i namacalne Każdy manipulowany, omamiany zabawkami, nawet nie liczy już, że zobaczy prawdę Ale chyba się tutaj jednak odnajdę, puszczam emocje po kablach Dla tych dla których życie też tu jest nieznośne od dawna Łzy mi płyną same do oczu, gdy to nawijam Niedługo będziesz na melanż wbijał w goglach VR I tak nie zobaczysz, żebym ja się wczuwał w świat Bo wciąż jest dla mnie chuja wart ten ludzki lunapark🖕
Szukam
Osób płci:Kobieta
W celu:Dłuższa relacja, Luźna znajomość, Seks bez zobowiązań, Wirtualna znajomość