Tryb ciemny:
Język:
Serwis:
O mnie- Wiesz co, przeglądając większość profili, doszedłem do wniosku, że chyba jestem ulepiony z innej gliny, ale dobra – może są tu jakieś dziewczyny, które myślą podobnie.
- Podobnie? Czyli jak? Bo wiesz, skąd te, co czytają, mają to wywróżyć?
- No właśnie, to długa historia, a okienko małe. Interesuję się ludźmi, ich myśleniem, wchodzę w tematy, analizuję. To czasem ludzi wkurwia, bo, no wiesz, kto dziś ma ochotę się zastanawiać nad czymś głębiej?
- Ty, uważaj, bo na tym portalu „analizowanie” może być różnie odbierane.
- A no jasne, ale ja TO także lubię – jestem wszechstronny. Lubię to, po co się tutaj jest, i to całkiem konkretnie. Tylko jak widzę te wszystkie profile, te opisy w stylu „kocham podróże” i te cipy wystawione pod sam obiektyw, to myślę: kurwa, no jasne, cel zrozumiały, ale... fajnie byłoby najpierw pogadać. Zobaczyć, czy ona myśli *jakkolwiek*. Nawet nie musimy myśleć tak samo, byle coś sobą reprezentowała.
- Czyli co, przyszedłeś tu gadać? Gadać, a nie... no, wiesz, ruchać? Portalu przypadkiem nie pomyliłeś?
- Nie, spokojnie. Jasne, że nie zakładałem tu konta, żeby wymieniać znaczki. Ale wiesz, jak już ma być zabawa, to fajnie trzymać jakiś poziom. No i wtedy jest większa szansa na coś więcej, niż tylko „wsadzić, wyjąć, zapomnieć”.
- Ambitnie. Ale serio, optymista jesteś, co?
- Chyba tak. A przynajmniej dużo się śmieję – to się liczy, nie?
- Podobnie? Czyli jak? Bo wiesz, skąd te, co czytają, mają to wywróżyć?
- No właśnie, to długa historia, a okienko małe. Interesuję się ludźmi, ich myśleniem, wchodzę w tematy, analizuję. To czasem ludzi wkurwia, bo, no wiesz, kto dziś ma ochotę się zastanawiać nad czymś głębiej?
- Ty, uważaj, bo na tym portalu „analizowanie” może być różnie odbierane.
- A no jasne, ale ja TO także lubię – jestem wszechstronny. Lubię to, po co się tutaj jest, i to całkiem konkretnie. Tylko jak widzę te wszystkie profile, te opisy w stylu „kocham podróże” i te cipy wystawione pod sam obiektyw, to myślę: kurwa, no jasne, cel zrozumiały, ale... fajnie byłoby najpierw pogadać. Zobaczyć, czy ona myśli *jakkolwiek*. Nawet nie musimy myśleć tak samo, byle coś sobą reprezentowała.
- Czyli co, przyszedłeś tu gadać? Gadać, a nie... no, wiesz, ruchać? Portalu przypadkiem nie pomyliłeś?
- Nie, spokojnie. Jasne, że nie zakładałem tu konta, żeby wymieniać znaczki. Ale wiesz, jak już ma być zabawa, to fajnie trzymać jakiś poziom. No i wtedy jest większa szansa na coś więcej, niż tylko „wsadzić, wyjąć, zapomnieć”.
- Ambitnie. Ale serio, optymista jesteś, co?
- Chyba tak. A przynajmniej dużo się śmieję – to się liczy, nie?
Szukam
Osób płci: Kobieta
W celu: Luźna znajomość
Dane
Język: Polski
Znak zodiaku: Koziorożec