Tryb ciemny:
Język:
Serwis:
O mnieI wtedy stanęłaś przede mną. Naga, obnażona, bezwstydna. Jakby to było zwieńczenie tej znajomości zapisane od początku świata w gwiazdach, które się jeszcze nie narodziły i przewidziały tę chwilę. Silna, pewna siebie, jaką zwykłaś być. Jednocześnie bezbronna i gotować poddać się bez pamięci chwili, która z logicznego punktu widzenia nie powinna się wydarzyć. Po chwili na Twojej bladej nienagannej twarzy pojawiły się rumieńce uplecione wstydem spowodowanym brakiem mojej reakcji. Gwiazdy krzyczały głośno swoją masą, dostojnością i blaskiem, że ten moment zaplanowały, powtarzając nieznośnie donośnym szeptem i nakazując mi odpowiedzieć słodkim uśmiechem. Tylko na tych kilka sekund logiczny świat zmienił rządzące nim prawa, jakby zjawiska uśmiechu nigdy nie wymyślił.
Dusza tego świata upierała się przy zatopieniu się w Twojej kobiecości, ale jego logiczne ciało, które miało stanowić z dusza jedność zaprzeczyło. I złośliwie, wbrew przeznaczeniu kazało zabić sercu, bez pytania mnie o zdanie, innej pasji. Bez Twojej magii, z drobnym łonem, żyletkowatym ustami, kaleczącymi moje i tak poranione usta, pozbawionymi miękkości, jakiej zwykłem doświadczać w tanim hotelu, gdzieś na końcu czasu. Z potępioną duszą zmierzającą ku zagładzie i autodestrukcji. I po tym wszystkim, gdy jest za późno, przekonałem się, że w tym rozdwojeniu świata, trzeba ufać głębszej i prawdziwszej jego stronie. Zaprojektowane do zgnicia ciało jest banalne, uświęcona dusza egzystuje w chwale nieskończenie. Słuchać trzeba duszy, a nie karmić się łapczywie materią zanim się zepsuje. Przepraszam.
Szukam (już nikogo, bo...uczę się Ciebie na pamięć i czytam Cię całą, zdanie po zdaniu) ciekawej znajomości, może nawet przyjaźni z odrobiną słodkości.
Nie mam na myśli jednak pozornie smacznej bajaderki z odpadów, a lekkie ciastko z kremem;)
Oczekuję wysokiego poziomu intelektualnego (próbowałem, bez tego daleko nie zajadę), przy czym, nie chodzi o Twoje wykształcenie, ale umiejętność myślenia, charyzmę i zdolności poznawcze, bo możesz się ode mnie dużo nauczyć.
Jeśli jednak jesteś niestabilna emocjonalnie (co może z początku sprawiać wrażenie charyzmatycznej i ciekawej ekscentryczki), wiedziesz "dziwne" i niepoukładane życie (chociaż wiem, że czasem się może wszystko zagmatwać samo, a próby naprawy wiążą się z efektem motyla), to nie odpisuj. Pozwoli to na uniknięcie przepychanek emocjonalnych, a sprawi, że się otworzę tak jak lubię, będę zabawny tak jak umiem, natomiast fascynujące rozmowy będę płynąć same.
A tak poza tym, to całkiem normalny ze mnie facet z bardzo wrażliwą, artystyczną duszą.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój skromny prof
Dusza tego świata upierała się przy zatopieniu się w Twojej kobiecości, ale jego logiczne ciało, które miało stanowić z dusza jedność zaprzeczyło. I złośliwie, wbrew przeznaczeniu kazało zabić sercu, bez pytania mnie o zdanie, innej pasji. Bez Twojej magii, z drobnym łonem, żyletkowatym ustami, kaleczącymi moje i tak poranione usta, pozbawionymi miękkości, jakiej zwykłem doświadczać w tanim hotelu, gdzieś na końcu czasu. Z potępioną duszą zmierzającą ku zagładzie i autodestrukcji. I po tym wszystkim, gdy jest za późno, przekonałem się, że w tym rozdwojeniu świata, trzeba ufać głębszej i prawdziwszej jego stronie. Zaprojektowane do zgnicia ciało jest banalne, uświęcona dusza egzystuje w chwale nieskończenie. Słuchać trzeba duszy, a nie karmić się łapczywie materią zanim się zepsuje. Przepraszam.
Szukam (już nikogo, bo...uczę się Ciebie na pamięć i czytam Cię całą, zdanie po zdaniu) ciekawej znajomości, może nawet przyjaźni z odrobiną słodkości.
Nie mam na myśli jednak pozornie smacznej bajaderki z odpadów, a lekkie ciastko z kremem;)
Oczekuję wysokiego poziomu intelektualnego (próbowałem, bez tego daleko nie zajadę), przy czym, nie chodzi o Twoje wykształcenie, ale umiejętność myślenia, charyzmę i zdolności poznawcze, bo możesz się ode mnie dużo nauczyć.
Jeśli jednak jesteś niestabilna emocjonalnie (co może z początku sprawiać wrażenie charyzmatycznej i ciekawej ekscentryczki), wiedziesz "dziwne" i niepoukładane życie (chociaż wiem, że czasem się może wszystko zagmatwać samo, a próby naprawy wiążą się z efektem motyla), to nie odpisuj. Pozwoli to na uniknięcie przepychanek emocjonalnych, a sprawi, że się otworzę tak jak lubię, będę zabawny tak jak umiem, natomiast fascynujące rozmowy będę płynąć same.
A tak poza tym, to całkiem normalny ze mnie facet z bardzo wrażliwą, artystyczną duszą.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój skromny prof
Szukam
Osób płci: Kobieta
W celu: Luźna znajomość, Dłuższa relacja
W wieku: od 33 do 57 lat
Preferencje
Dane
Język: Polski
Wzrost: 174 cm
Sylwetka: Umięśniona
Znak zodiaku: Panna
Włosy: Brunet(ka)
Związki: W małżeństwie
Dzieci: Mam
Alkohol: Piję okazjonalnie
Papierosy: Nie palę
Wykształcenie: Wyższe
Użytkownik nie posiada zdjęć, filmów ani postów.