Tryb ciemny:
Język:
Serwis:
O mnieJAKIEKOLWIEK ZDJĘCIA W WIADOMOŚCI = BAN BEZ CZYTANIA I OGLĄDANIA
Zblazowana, od blisko 20 lat, żona jednego męża, która chce spróbować w życiu czegoś nowego. Znudzona sypialnianą monotonią i powtarzalnymi schematami,. W związku, w którym jestem i zamierzam być nadal, już chyba nic ekscytującego się nie wydarzy poza tym, że się zestarzeję. Ale ja właśnie wchodzę w okres, w którym faceci wywracają swoje życie do góry nogami, kupują harleye, choć nigdy wcześniej nie jeździ nawet na skuterze, albo zmieniają żony na kochanki ze szkoły swoich córek, zasłaniając się tzw. kryzysem wieku średniego.
Panowie! Jak już się odzywacie, zastanówcie się najpierw proszę, czy macie coś mądrego do powiedzenia. Nie marnujcie mojego życia na bezsensowne zaczepki typu "cześć, co słychać". Nie zawracajcie mi dupy pytaniami czy chcę się spotkać albo bzykać - odpowiem tu hurtem - tak, chcę. Ale najprawdopodobniej nie z Tobą, skoro musisz pytać. Jeśli jednak odważysz się napisać, napisz jedno magiczne słowo - abrakadabra i poczekaj (może nawet tydzień albo trzy) aż je przeczytam, dopiero wtedy pisz dalej. Inaczej Twoje wypociny co najwyżej zostaną skasowane przed przeczytaniem.
Mówią o mnie, że jestem zarąbistą dupą, ładną i zgrabną, ale co z tego, skoro wredną jak cholera. I dobrze mi z tym. Nie pasuje - paszoł won!
Przygotowałam sobie trochę zdjęć do wrzucenia na profil, ale po jednym dniu na tym chorym portalu i zbanowania kilkunastu zapaleńców którzy nie rozumieją co się do nich pisze, doszłam do wniosku, że nie będzie tu ani jednego. Nie żebraj też, bym jakieś, najlepiej z rozłożonymi nogami, wysłała, bo najwyżej wyśle Ci niezbyt cenzuralną wiązankę i bana w załączniku.
A teraz konkrety - chyba dojrzałam do namiętnej przygody z dwoma, a może nawet trzema panami, którzy wiedzą, co to seks. Nie interesują mnie żadni posuwacze, megaruchacze, ani żadne ogiery - te znajdę w stajni. Panowie tylko hetero, żadnych gejów, bi, czy innych femboy-ów. Musicie mieć coś więcej do zaoferowania niż tylko centymetry w spodniach.Nie kręcą mnie schematy - czerpię z życia pełnymi garściami i tego samego oczekuję w łóżku - zmysłowej nocy sensualnych pieszczot i orgii zmysłów, aż po ostre rżnięcie związanej suki. Trochę (a wręcz dużo) wyobraźni.
Myślę, że mogłabym też spróbować być tą trzecią do pary. Ale nie wiem, od kawiarni do sypialni może być daleka i wyboista droga, choć kto wie ..
Skoro już poznałeś zasady - działaj, może coś z tego będzie. Drugie magiczne słowo, w następnej wiadomości, to bimsalabim.
Zblazowana, od blisko 20 lat, żona jednego męża, która chce spróbować w życiu czegoś nowego. Znudzona sypialnianą monotonią i powtarzalnymi schematami,. W związku, w którym jestem i zamierzam być nadal, już chyba nic ekscytującego się nie wydarzy poza tym, że się zestarzeję. Ale ja właśnie wchodzę w okres, w którym faceci wywracają swoje życie do góry nogami, kupują harleye, choć nigdy wcześniej nie jeździ nawet na skuterze, albo zmieniają żony na kochanki ze szkoły swoich córek, zasłaniając się tzw. kryzysem wieku średniego.
Panowie! Jak już się odzywacie, zastanówcie się najpierw proszę, czy macie coś mądrego do powiedzenia. Nie marnujcie mojego życia na bezsensowne zaczepki typu "cześć, co słychać". Nie zawracajcie mi dupy pytaniami czy chcę się spotkać albo bzykać - odpowiem tu hurtem - tak, chcę. Ale najprawdopodobniej nie z Tobą, skoro musisz pytać. Jeśli jednak odważysz się napisać, napisz jedno magiczne słowo - abrakadabra i poczekaj (może nawet tydzień albo trzy) aż je przeczytam, dopiero wtedy pisz dalej. Inaczej Twoje wypociny co najwyżej zostaną skasowane przed przeczytaniem.
Mówią o mnie, że jestem zarąbistą dupą, ładną i zgrabną, ale co z tego, skoro wredną jak cholera. I dobrze mi z tym. Nie pasuje - paszoł won!
Przygotowałam sobie trochę zdjęć do wrzucenia na profil, ale po jednym dniu na tym chorym portalu i zbanowania kilkunastu zapaleńców którzy nie rozumieją co się do nich pisze, doszłam do wniosku, że nie będzie tu ani jednego. Nie żebraj też, bym jakieś, najlepiej z rozłożonymi nogami, wysłała, bo najwyżej wyśle Ci niezbyt cenzuralną wiązankę i bana w załączniku.
A teraz konkrety - chyba dojrzałam do namiętnej przygody z dwoma, a może nawet trzema panami, którzy wiedzą, co to seks. Nie interesują mnie żadni posuwacze, megaruchacze, ani żadne ogiery - te znajdę w stajni. Panowie tylko hetero, żadnych gejów, bi, czy innych femboy-ów. Musicie mieć coś więcej do zaoferowania niż tylko centymetry w spodniach.Nie kręcą mnie schematy - czerpię z życia pełnymi garściami i tego samego oczekuję w łóżku - zmysłowej nocy sensualnych pieszczot i orgii zmysłów, aż po ostre rżnięcie związanej suki. Trochę (a wręcz dużo) wyobraźni.
Myślę, że mogłabym też spróbować być tą trzecią do pary. Ale nie wiem, od kawiarni do sypialni może być daleka i wyboista droga, choć kto wie ..
Skoro już poznałeś zasady - działaj, może coś z tego będzie. Drugie magiczne słowo, w następnej wiadomości, to bimsalabim.
Szukam
W celu: Luźna znajomość, Seks bez zobowiązań
Preferencje
Preferencje: Bondage, Delikatny seks, Eksperymenty, Heteroseksualność, Kajdanki, Masaż, Ostry seks, Piercing, Sapioseksualność, Seks tantryczny
Dane
Imię: Jakie chcesz, prawdziwego nigdy nie poznasz
Język: Polski
Wzrost: 173 cm
Sylwetka: Umięśniona
Znak zodiaku: Lew
Włosy: Blond
Związki: W małżeństwie
Alkohol: Nie piję
Papierosy: Nie palę
Wykształcenie: Wyższe
Użytkownik nie posiada zdjęć, filmów ani postów.