Trenuję na siłowni, ale nie tylko po to, żeby wyglądać dobrze na zdjęciach (chociaż to miły bonus). Zdrowo się odżywiam, ale pizzą nie pogardzę – wszystko zależy od towarzystwa. Uwielbiam spacery po naturze, bo drzewo nie ocenia, kiedy gubię orientację. Ambitny, zabawny i podobno całkiem fajny – ale lepiej sprawdź sama 😉