Tryb ciemny:
Język:
Serwis:
O mnieChcesz żebym napisał to dodaj do znajomych/zaobserwuj. Przeważnie nie obczajam polubień i wejść na profil
Zaobserwowałem/polubiłem i jesteś zainteresowany/a? -Zaproś/zaobserwuj żebym napisał pierwszy
Co jakiś czas wrzucam wpisy -w nich to samo co tu w opisie
W życiu possałem 4 fiuty, ostatnim razem się przebadałem
Nie interesują mnie ustawki z neta tylko stałe znajomości, nie obciągam na pierwszym spotkaniu (pewnie też ani drugim ani trzecim), moje oddanie w seksie jest wyrazem realnego oddania w relacji a do tego potrzeba czasu, poza tym dbam o zdrowie
Na pierwsze spotkania jstm chętny tylko na ręczne zabawy fiutami, każdy wali sobie albo dasz mi się pobawić swoim
Seks: lubię obciągać, nie interesuje mnie nic związanego z odbytami
Frot, całowanie i przytulanie tylko w związku, w bliskiej relacji miłosnej której teraz nie szukam (ale jstm otwarty)
Nie fetyszyję żadnch ubrań, strojów, dodatków, zabawek. Najseksowniejsza jest dla mn prostota i naturalność (to szczególnie do dziewczyn). Najatrakcyjniejsze ubranie to luźne, wygodne i takie które można łatwo zdjąć (albo z wczesnych lat 2000')
Szukam zboczonego niewyżytego kumpla dla którego najważniejsza jest własna przyjemność. Jestem sporo bardziej chętny do zabawy Twoją pałką niż żeby od razu dać Ci swoją
Lubię czuć się doceniony i potrzebny, możesz robić ze mn co chcesz, kiedy i jak masz ochotę
Możesz mnie całkowicie dominować albo dać mi swoją pałkę i oddać mi kontrolę
Nie interesuje mnie udawanie, odgrywanie ról. Nie stawiam żadnych granic jeśli coś Cb serio kręci i chcesz to zrobić (poza analnymi zabawami) ale nie lubię teatralnej dominacji ani symbolicznego upokarzania i poniżania
Od dziecka marzyłem o kumplach którzy razem robią coś niedozwolonego, w tajemnicy przekraczają taboo, w wolnym czasie wychodzą razem z domu, spotykają się bez kontroli rodziców, gdy wracają nie muszą im z niczego się spowiadać, są wolni, mają przygody, nie ciąży na nich wina, rodzice nie osaczają ich psychicznie, nie oceniają za każdy gest, każdy ruch. Niestety całe dzieciństwo minęło mi w złotej klatce, chciałem potem to sobie nadrobić ale ustawki z internetu mnie nie interesują, chodziło mi o tę więź opartą na wspólnej tajemnicy, odkrywaniu czegoś zakazanego, taboo. Od kiedy miałem 15-16 lat zostałem wrzucony spod klosza na głęboką wodę bycia odpowiedzialnym, samodzielnym i samowystarczalnym, przestałem być kontrolowany i ograniczany -temat taboo przestał być aktualny. Nigdy nie interesowały mnie gejowe spotkania tylko zakazane przygody kumpli/kuzynów pokazujących sobie fiuta, oglądających razem porno, walących razem konia, ale w dorosłym życiu każdy kto miał przeżyć to w dzieciństwie to już przeżył a resztę obchodziły po prostu gejowe przygody które mnie kręcą
Zaobserwowałem/polubiłem i jesteś zainteresowany/a? -Zaproś/zaobserwuj żebym napisał pierwszy
Co jakiś czas wrzucam wpisy -w nich to samo co tu w opisie
W życiu possałem 4 fiuty, ostatnim razem się przebadałem
Nie interesują mnie ustawki z neta tylko stałe znajomości, nie obciągam na pierwszym spotkaniu (pewnie też ani drugim ani trzecim), moje oddanie w seksie jest wyrazem realnego oddania w relacji a do tego potrzeba czasu, poza tym dbam o zdrowie
Na pierwsze spotkania jstm chętny tylko na ręczne zabawy fiutami, każdy wali sobie albo dasz mi się pobawić swoim
Seks: lubię obciągać, nie interesuje mnie nic związanego z odbytami
Frot, całowanie i przytulanie tylko w związku, w bliskiej relacji miłosnej której teraz nie szukam (ale jstm otwarty)
Nie fetyszyję żadnch ubrań, strojów, dodatków, zabawek. Najseksowniejsza jest dla mn prostota i naturalność (to szczególnie do dziewczyn). Najatrakcyjniejsze ubranie to luźne, wygodne i takie które można łatwo zdjąć (albo z wczesnych lat 2000')
Szukam zboczonego niewyżytego kumpla dla którego najważniejsza jest własna przyjemność. Jestem sporo bardziej chętny do zabawy Twoją pałką niż żeby od razu dać Ci swoją
Lubię czuć się doceniony i potrzebny, możesz robić ze mn co chcesz, kiedy i jak masz ochotę
Możesz mnie całkowicie dominować albo dać mi swoją pałkę i oddać mi kontrolę
Nie interesuje mnie udawanie, odgrywanie ról. Nie stawiam żadnych granic jeśli coś Cb serio kręci i chcesz to zrobić (poza analnymi zabawami) ale nie lubię teatralnej dominacji ani symbolicznego upokarzania i poniżania
Od dziecka marzyłem o kumplach którzy razem robią coś niedozwolonego, w tajemnicy przekraczają taboo, w wolnym czasie wychodzą razem z domu, spotykają się bez kontroli rodziców, gdy wracają nie muszą im z niczego się spowiadać, są wolni, mają przygody, nie ciąży na nich wina, rodzice nie osaczają ich psychicznie, nie oceniają za każdy gest, każdy ruch. Niestety całe dzieciństwo minęło mi w złotej klatce, chciałem potem to sobie nadrobić ale ustawki z internetu mnie nie interesują, chodziło mi o tę więź opartą na wspólnej tajemnicy, odkrywaniu czegoś zakazanego, taboo. Od kiedy miałem 15-16 lat zostałem wrzucony spod klosza na głęboką wodę bycia odpowiedzialnym, samodzielnym i samowystarczalnym, przestałem być kontrolowany i ograniczany -temat taboo przestał być aktualny. Nigdy nie interesowały mnie gejowe spotkania tylko zakazane przygody kumpli/kuzynów pokazujących sobie fiuta, oglądających razem porno, walących razem konia, ale w dorosłym życiu każdy kto miał przeżyć to w dzieciństwie to już przeżył a resztę obchodziły po prostu gejowe przygody które mnie kręcą
Szukam
Osób płci: Kobieta, Mężczyzna
W celu: Wirtualna znajomość, Realne spotkania, Dłuższa relacja, Związek
W wieku: do 27 lat
Preferencje
Dane
Język: Polski
Wzrost: 179 cm
Sylwetka: Szczupła
Znak zodiaku: Skorpion
Włosy: Blond
Związki: Wolny(a)
Dzieci: Nie mam
Alkohol: Piję okazjonalnie
Papierosy: Nie palę
Akceptujemy serio różne opcje, brat akceptuje że mogę w przyszłości mieć chłopaka, ja jestem otwarty że może znaleźć dziewczynę która będzie chciała tylko jego. Póki co mamy zaczęte wiele spraw, insestujemy w przyszłość więc specjalnie nie szukamy poważnej relacji. Brat wie że zawsze miałem wciąż niespełnioną fantazję ze zboczonymi kumplami i że szukam tutaj; sam w dzieciństwie miał takich choć nigdy nie jarało go wapólne walenie do pornosów itp.
Od kilku lat mam przyjaciela z którym żyjemy jak bracia, tak się często przedstawiamy nowym znajomym żeby nie tłumaczyć bo jest między nami uczucie które widać. Jesteśmy jak bracia z anime Super Lovers -czyli taka romantyczna relacja w której jest bardzo dużo dotyku ale bez seksu. Brat jest hetero ale od zawsze lubił orgie z dziewczynami+kolegami (doświadczenia tylko z podstawówki) i trójkąty 1k+2m (tylko raz zanim mnie poznał). Jego fantazją jest żebyśmy mieli wspólną dziewczynę i żyli razem we trójkę. Choć nasza relacja trwa od lat to dał mi sobie obciągnąć z ciekawości pierwszy raz w zeszłym roku bo wiedział że mega to lubię i opowiadałem mu w jakie sposoby to robiłem ze swoim drugim chłopakiem i jak jestem w tym dobry. W życiu obciągało mu kilka dziewczyn i jeden kolega gej (tamtym razem 1k+2m z jedo dziewczyną) i stwierdził że serio jestem najlepszy, choć już od lat fantazjował że chciałbym żebym uczył jego dziewczynę moich metod na jego fiucie i ta fantazja jest nadal aktualna choć teraz myślimy o wspólnej dziewczynie. On nauczyłby mnie robić minetę bo sam jest w tym dobry i to lubi a ja jeszcze nie mam doświadczenia z dziewczynami (choć possałem w życiu 4 fiuty w tym jego). Jesteś chętna na nasz seek bromance? Póki co obaj czuliśmy się wciąż nie gotowi na poważną relację z dziewczyną, postawiliśmy najpierw na rozwój który wciąż trwa ale piszę to bo jesteśmy otwarci nawet jeśli nie gotowi w 100% w tym momecie. Gdy zakończymy nasze różne sprawy założymy profil dla par i zaczniemy szukać tak na poważnie, póki co pytaj o wspólne foty. Nie chciałbym żeby Cb odstręczało wspominanie o tym na początku ale chcemy mieć wspólny dom, w dalekiej przyszłości wspólnie chcemy wychowywać dzieci, od dawna poważnie rozmawiamy o rodzicielstwie. Nie musisz brać tego serio, możesz być tylko naszą przyjaciółką która planuje własną przyszłość a z którą przeżyjemy nasz pierwszy raz we trójkę
Skończył mi się Vip więc nwm kiedy tu wrócę, ale na pewno jeszcze kiedyś choć może z nowym kontem. Szkoda że przez miesiąc nie zdobyłem tu żadnej nowej znajomości, kilka ciekawych osób które szybko znikły
Jestem tu dla ekscytującej znajomości którą mogę stąd przenieść do realnego świata
Jestem tu żeby móc popiać z kimś kto ma pasujące kinki
Jestem tu dla zboczonych ekscytujących czatów, kasuję znajomych których długo nie ma, z którymi fajnie się pisało za pierwszym razem i ucichli
Nie interesują mnie small talki i wciąż nowe czaty, interesują mnie osoby z którymi mogę pisać często, którzy nie znikają, bez taboo, bez pozerki
Nie interesuję Cb to wgl nie odpisuj, sam tak robię i to najlepsza opcja zamiast grzeczności formalności marnowania sobie czasu
Jeśli Cb usunąłem a chcesz dalej pisać to pisz, nie obrażam się, nie mam kija w dupie, pisałem z Tb to znaczy że jak się odezwiesz to chcę pisać dalej, po prostu kasuję tych którzy sami znikli
Póki co znowu nie mam tu z kim pisać, w życiu zdarzyło mi się dosłownie kilka czatów to usunęli im profile (i mi 2× też) a reszta cichnie po dniu czy kilku
Jestem tu żeby móc popiać z kimś kto ma pasujące kinki
Jestem tu dla zboczonych ekscytujących czatów, kasuję znajomych których długo nie ma, z którymi fajnie się pisało za pierwszym razem i ucichli
Nie interesują mnie small talki i wciąż nowe czaty, interesują mnie osoby z którymi mogę pisać często, którzy nie znikają, bez taboo, bez pozerki
Nie interesuję Cb to wgl nie odpisuj, sam tak robię i to najlepsza opcja zamiast grzeczności formalności marnowania sobie czasu
Jeśli Cb usunąłem a chcesz dalej pisać to pisz, nie obrażam się, nie mam kija w dupie, pisałem z Tb to znaczy że jak się odezwiesz to chcę pisać dalej, po prostu kasuję tych którzy sami znikli
Póki co znowu nie mam tu z kim pisać, w życiu zdarzyło mi się dosłownie kilka czatów to usunęli im profile (i mi 2× też) a reszta cichnie po dniu czy kilku
Od dziecka marzyłem o kumplach którzy razem robią coś niedozwolonego, w tajemnicy przekraczają taboo, w wolnym czasie wychodzą razem z domu, spotykają się bez kontroli rodziców, gdy wracają nie muszą im z niczego się spowiadać, są wolni, mają przygody, nie ciąży na nich wina, rodzice nie osaczają ich psychicznie, nie oceniają za każdy gest, każdy ruch. Niestety całe dzieciństwo minęło mi w złotej klatce, chciałem potem to sobie nadrobić ale ustawki z internetu mnie nie interesują, chodziło mi o tę więź opartą na wspólnej tajemnicy, odkrywaniu czegoś zakazanego, taboo. Od kiedy miałem 15-16 lat zostałem wrzucony spod klosza na głęboką wodę bycia odpowiedzialnym, samodzielnym i samowystarczalnym, przestałem być kontrolowany i ograniczany -temat taboo przestał być aktualny. Nigdy nie interesowały mnie gejowe spotkania tylko zakazane przygody kumpli/kuzynów pokazujących sobie fiuta, oglądających razem porno, walących razem konia, ale w dorosłym życiu każdy kto miał przeżyć to w dzieciństwie to już przeżył a resztę obchodziły po prostu gejowe przygody które mnie kręcą. Gdy miałem 20 lat pierwszy raz zakochałem się w chłopaku stąd już wiem że jestem w stanie, pamiętam co wtedy czułem, czego potrzebowałem,- mój aktualny ideał związku w poprzednim wpisie
