Mężczyzna, 36 lat
22 2
W serwisie od: Ostatnio online:
Nic w tym niezwykłego, jeśli łączą się z sobą dwa obce ciała. Zdarza się też czasem symbioza dusz. Ale tysiąc raz rzadszym zjawiskiem jest symbioza ciała z własną duszą i zespolenie się ich we wspólnej namiętności. Ale i to zdarza się czasami, kiedy człowiek kocha naprawdę; chyba tak; wierzę w to i nadal chcę w to wierzyć.

Pocałunki są bardziej intymne od rypania. Dlatego właśnie nie lubiłem nigdy, gdy moje dziewczyny całowały się z innymi. Wolałbym już, żeby się z nimi rżnęły. 🖤
Szukam
Osób płci: Kobieta
W celu: Dłuższa relacja, Luźna znajomość
W wieku: od 18 do 45 lat
Dane
Imię: Marcin
Język: Polski
Wzrost: 182 cm
Sylwetka: Szczupła
Znak zodiaku: Skorpion
Włosy: Blond
Związki: Wolny(a)
Dzieci: Nie mam
Alkohol: Piję okazjonalnie
Papierosy: Nie palę
Wykształcenie: Wyższe
Martii3030
Szukam układu, a może lepiej, bo to powinno być priorytetem - realności.
Martii3030
Hello!!! CWL / CT / CB śpi?? Dopiero 17 😄😄😄
Martii3030
Wiosno ach to Ty! Tak, to już ten czas, czas na powiew ciepłego powietrza, śpiewu ptaków o poranku, kawy na balkonie czy przy otwartym oknie. Tylko czemu w samotności? Masz odwagę napisać przyczynę takiego stanu rzeczy? Ja jestem gotowy.
Martii3030
Photo in gallery
Free Willy 😝
Martii3030
Photo in gallery
Bo tak chcę...
Martii3030
Szczęśliwego nowego roku Panie i Panowie. Życzę realności tego portalu w którym wszyscy uczestniczymy 💥 a gdy do tego dojdzie - mokrych orgazmów słodkich Pań 🥂
Martii3030
Przed seksem: Pomagamy sobie nawzajem się rozebrać. Po seksie ubierasz tylko siebie. Morał? W życiu nikt Ci nie pomoże gdy jesteś już wydymany. ....
Ma to sens?
Martii3030
Photo in gallery
Atrakcyjność... pojęcie względne.
Martii3030
Zróbmy chalange! Jaki? Dawaj! Zerżniesz mnie tyle razy, ile strzelisz bramek? Zgoda.
Olej to, już 5:0 Ale to dopiero 9 minuta Ale Ty jesteś ogniste ruchadło! Ja Ci nawet pada nie podłączyłem 🔥🔥🔥
Martii3030
Wyobrażam sobie nas, razem pijących wino z kieliszków, nutę fajnej rozmowy, o wszystkim, ale też o sprawach pikantnych zapijając je łykiem z kieliszka. Wzrok, uśmiechy...te rozbieranie wzrokiem, dotyk...chociażby nogą pod stołem....
A potem...pocałunki, głębokie namiętne, długie, fascynujące ! Dalsze jego elementy beda lądowały na Twoim ciele od gory do dolu...do samego dołu. Kocham pieścić i z tego napewno nie rezygnuję...lubie wtykać język tam gdzie światło słońca jest tylko gościem.... Lubie słyszeć przyspieszony oddech...;)