Kobieta, 59 lat
107 082 1 121
W serwisie od: Ostatnio online:
Dzisiaj uczy się sexu bez namiętności i pożądania. Ja jestem kobietą starej daty. Lubię czuć siłę mężczyzny jego zdecydowanie i bezradność wobec jego męskości
Hej! Dzięki Wam w 6 miesięcy otrzymałam ponad sto tysięcy polubień! dla mnie to super wynik i cieszę się, że tak wielu z Was moje zdjęcia się podobają!

Uwaga! Pierwszeństwo kontaktu z facetami którzy napiszą ciekawe komentarze do moich zdjęć lub wspomnień!
Jestem dojrzałą mężatką. Mam dzieci. Sex z mężem mnie od lat nudzi. Jestem napaloną suką! Lubię być macana w miejscach publicznych. Lubię rozkładać nogi, wypinać się i obnażać piersi dla przypadkowych facetów. Ważne aby mieli sztywne penisy i chcieli mnie posunąć w usta cycki lub oczywiście w cipkę. Pozwalam im brać mnie w toaletach w przymierzalniach lub w bramach
Jak jestem pod facetem lubię być słownie poniżana. Wtedy możesz wyzywać mnie od kurew, dziwek. Ale nie akceptuję analu, piss i hard sm. Natomiast lekki sm/bdsm bardzo mnie podnieca.😊
Poza tym jestem kobietą uległą, kocham czuć siłę faceta i jego zdecydowanie. Nie powinien mnie błagać o sex a po prostu chwycić za pierś, włożyć kolano miedzy moje uda i robić ze mną co sobie zamarzy. A ja jęcząc będę mu służyła moim rozpalonym ciałem.💋
Jestem poza tym kobietą pracującą więc mogę spotykać sie tylko po pracy na godzinę dwie. Ale wtedy namiętnie oddaję się facetowi lub facetom przyjmując ich naprężone kutasy do buzi i cipki bez gumek! 😜 No i jeszcze jedno! Bardzo lubię czytać Wasze komentarze przy moich zdjęciach
Szukam
Osób płci: Mężczyzna, Kobieta
W celu: Luźna znajomość, Seks bez zobowiązań, Układ, Wirtualna znajomość, Zabawa
W wieku: od 19 lat
Dane
Imię: Krystyna
Język: Polski
Wzrost: 159 cm
Sylwetka: Szczupła
Znak zodiaku: Baran
Włosy: Inne
Związki: W małżeństwie
Dzieci: Mam
Alkohol: Piję okazjonalnie
Papierosy: Lubię
Wykształcenie: Wyższe
napalona56
Zk230863
Lubisz to
mass12
Wpadnij do mnie ja cię tak zerżnę
Xandero
Też bym chciał cię zerżnąć aż cipkka by ci eksplodowała!!!!
napalona56
Jak to się zaczęło - historia opozycjonistki
W czasie stanu wojennego działałam w opozycji. Byłam studentką SGH tak, że mogłam kontaktować się z wieloma ludźmi i nie miałam dużo stałych obowiązków. Roznosiłam bibułę, byłam kurierką, czasami też przechowywałam u siebie urywających się działaczy.
Pewnego zimowego ciemnego popołudnia gdy wychodziłam z domu podeszło do mnie dwóch panów. Wylegitymowali się – SB i powiedzieli pani pójdzie z nami. Mocno spięta poszłam do stojącego obok samochodu. Jechaliśmy kilkanaście minut aż zatrzymaliśmy się pod Pałacem Mostowskich. Weszliśmy do środka. Tam siedzący oficer dyżurny zapytał kogo macie – odpowiedzieli taka jedna poza ewidencją. Bez dalszych pytań ruszyliśmy do przodu. Prowadzili mnie długim ciemnym korytarzem, potem schodami zeszliśmy do piwnic. Ciągnął się przede mną korytarz z licznymi żelaznymi drzwiami. Cele pomyślałam. Wprowadzili mnie w jedne drzwi ale okazało się że jest to pokój przesłuchań. W środku było biurko za którym siedział funkcjonariusz w cywilu i drewniany stołek bez oparcia na którym mnie posadzili.
Przesłuchujący zaczął procedurę. Pierwsze pytania były standardowe, imię nazwisko, wiek, potem zaczęły się właściwe pytania. Z kim działam kto się u mnie zatrzymuje, gdzie jest drukarnia. Zgodnie z wszelkimi poradnikami milczałam. Spodziewałam się krzyków straszenia, ale nic takiego się nie stało. Facet wyglądał raczej na zadowolonego. Dobra. Nic nie mówisz mamy wolną rękę powiedział, I tylko pamiętaj, nikt nie wie e tutaj jesteś. Przestraszyłam się a on podniósł słuchawkę, przekręcił gdzieś i powiedział jedno słowo: „salka”.
Esbek wstał . Podszedł do mnie i za ramie podniósł mnie do góry. Stanęłam a wtedy uderzył mnie w twarz. Jęknęłam a on powiedział: ty dziwko, mylisz, ze to zabawa, że możeś się bawić dając dupy tym hujom z opozycji? Teraz my się tobą zajmiemy i pamiętaj, że możesz stąd nie wyjść. To mówiąc obrócił mnie, pchnął na ścianę. Poczułam że zadziera mi sukienkę a potem twarde dłonie rozdarły mi rajstopy i majteczki obnażając moją pupę. Zanim zdążyłam cos powiedzieć poczułam, ze wsadza swojego twardego kutasa w moją cipkę. Oparta o ścianę czułam jak jego wielki kutas penetruje moje biodra, jak moje ciało ulegle rozstępuje się pod jego naporem; czułam jak wilgotnieję, jak nabrzmiewam, z moich ust wydobywały się jęki, przygryzałam usta aby nie krzyczeć ale czując jak moje wnętrzności zalewa kłąb gorącej gęstej spermy nie wytrzymałam i krzyczałam spięta spazmem rozkoszy, który sprawił, że cipka ciasno objęła gwałcącego ja członka. Przez chwilę stałam oparta o ścianę. Czułam jak facet wysuwa ze mnie kutasa. Ogarnięta strachem i podnieceniem osunęłam się na kolana obróciłam do niego i delikatnie ujęłam w usta członka czując spermę zmieszaną z moimi sokami i czując jak jeszcze drga w moich ustach. Na klęczkach rozpięłam sukienkę, obnażyłam ze staniczka piersi i przytuliłam je do jego ud ocierałam je o ich skórę, jęczałam a usta czuły jak jego członek nabrzmiewa w nich i ponownie robi się sztywny.
Po chwili z westchnieniem esbek oderwał się od mnie i powiedział: to nie wystarczy. Chodź. Bądź grzeczna i posłuszna to może wrócisz do domu.
Posłusznie wstałam, poprawiłam staniczek i zapięłam sukienkę i poszłam za nim. Czułam jak z mojej cipki wypływa sperma i moczy mi opięte jeszcze rajstopami uda. Po chwili otworzyły się drzwi i weszliśmy do salki gimnastycznej. W salce zobaczyłam kilkunastu mężczyzn, niektórych już nagich innych jeszcze w mundurach. Mój esbek pchnął mnie na środek sali gdzie leżał stos materaców gimnastycznych. Kładź się! Polecił. Położyłam się na materacach na plecach.
Wszyscy zgromadzili się dookoła stosu materaców. Nikogo z nich nie trzeba było ponaglać do dalszych wydarzeń. Leżąca przed nimi seksowna, rozpalona, a zarazem uległa i bezbronna dziewczyna – była wystarczającą zachętą.
Sylwek15
Niech się pani odezwie na priv ;)
napalona56
Ich dłonie zaczęły mnie pieścić i rozbierać. Ci, co stali przy moich nogach zadarli sukienkę odsłaniając moje biodra i kolejny raz, tym razem już ostatecznie odsłaniając moje podarte majtki. Ci, stojący na wysokości ramion rozpinali sukienkę odsłaniając piersi w staniku. Po chwili miałam sukienkę rozpiętą na całej swojej długości. Nie protestowałam. Już nie. Zamknęłam tylko oczy i poddałam się im biernie ciężko dysząc. Zdjęli sukienkę zupełnie. Zaczęły się pieszczoty piersi przez stanik, pieszczoty ud przez rajstopy i pieszczoty wzgórka łonowego też przez rajstopy i majtki. Czułam wiele dłoni pieszczących jednocześnie moje ciało. Postanowili szybko zdjąć moje rajstopy zbrukane spermą ich kolegi. Gdy to zrobili, już tylko cienki materiał majtek dzielił ich od mojej cipki. Inni dobrali się do moich piersi wsuwając dłonie w miseczki stanika. Czuli nagie, delikatne piersi. I te sztywne, sterczące sutki. W końcu ktoś zerwał stanik. Wyswobodzone piersi i niewielkie różowe obwódki sutków zapraszały do dalszych pieszczot. Zaczęli je na wyścigi ugniatać, lizać, ssać... Jednocześnie pieścili też moje uda, wewnętrzną stronę ud, dotarli znowu do jej wzgórka łonowego okrytego tylko koronkowymi stringami. Tu pieszczoty przyspieszyły mój oddech. Otworzyłam oczy ale zwarłam odruchowo nogi. Kilka silnych ramion rozwarło je szeroko, szeroko. W końcu jeden z nich nie wytrzymał. Zobaczyłam jak rozpiął rozporek i wyjął swojego penisa. Ogromny, czerwony, sterczący w erekcji, z błyszczącą główką. Dotknął nim majtek w miejscu rozdarcia tam gdzie była cipka. Naparł delikatnie, odsłaniając lśniącą muszelkę. Podniósł się, wsunął w nią palec, dwa... Z cichutkim jękiem wygięłam się jak kotka. W końcu nie wytrzymał, wyjął palce i zbliżył penisa. Dotknął główką muszelki. Poczułam to. Jednym gwałtownym ruchem wszedł we mnie do połowy długości członka. Wygięłam się jeszcze bardziej. Drugim ruchem wszedł już na całą głębokość. ” Boże, ale ona jest rozpalona” - wysapał. Zaczął mnie posuwać wchodząc we mnie i wysuwając się rytmicznie. Zaczęłam się wić pod nim jakbym chciała się wyswobodzić. Ale inni trzymali mnie za nogi, ręce, pieszcząc cały czas moje nagie piersi. Obsypywali też pocałunkami moje usta. Penetrowali językami ich wnętrze. Z trudem, jak ryba wyjęta z wody, łapczywie łapałam powietrze. Facet był bardzo napalony więc jeszcze trzy ruchy i wytrysnął gorącą spermą w moje wnętrze. Wykonał jeszcze parę ruchów, po czym wysunął z ze mnie śliskiego członka robiąc miejsce innym. Podszedł drugi, jednym ruchem zerwał ze mnie podarte wcześniej majtki po czym zbliżył do cipki swojego wyprężonego penisa. Wcześniej rozebrał się z ubrania, więc teraz stał między moimi nogami zupełnie nagi. Tak jak jego kolega przed chwilą najpierw tylko dotknął penisem cipki rozkoszując się tą chwilą. Wszedł we mnie. Zaczął mnie od razu posuwać. Dłonie wsunął pod pośladki mocniej przyciskając moje krocze do swoich bioder. Znowu zaczęłam jęczeć. Jemu też nie trzeba było dużo. Też po kilku ruchach wytrysnął. Trochę dłużej po wytrysku jeszcze ją posuwał, ale w końcu przestał. Trzeci podchodząc zakomenderował: Postawcie ją!
EeRr2084
Napisz na priv :)
napalona56
Podnieśli mnie i postawili na nogi przy materacach. Stałam słaniając się na nogach, upadłabym, ale przytrzymałam się stosu materaców na których przed chwilą leżałam. Oparłam na nich dłonie wypinając pupcię. Na to czekał ten trzeci facet. Również już nagi tak jak jego poprzednik. Wsunął swojego penisa między moje uda. Chwilę penetrował krocze szukając wejścia do groty rozkoszy, i wtargnął do środka. Posuwał ją chwytając jednocześnie moje piersi. Pieścił ją mocno, gwałtownymi ruchami. Znowu jęczałam tym razem głośniej. Wszyscy domyślali się, że zbliżam się do orgazmu. Że zaraz będę też szczytować. Tymczasem ten co mnie posuwał spuścił się. Wpompował we mnie kolejną dawkę spermy. Jak się wysunął z mojej cipki, strużka białego nasienia spłynęła po moim udzie. Teraz każdy, świadomy zbliżającego się mojego orgazmu chciał mnie pieprzyć. Położyli mnie znowu na materacach na plecach. Dwóch facetów rozwarło mi nogi ukazując rozpalone, lśniące, wilgotne krocze. Jeden szczęśliwiec położył się na mnie wchodząc w cipkę jednym ruchem. Przekulał się przez bok, tak, że teraz leżał na plecach, a ja leżałam na nim. Widocznie wypięty w górę tyłeczek, rozłożone szeroko nogi i pośladki zapraszały do środka. Ktoś rozmasowali wilgoć z cipki na mojej pupie, zwilżył okolice odbytu. Po czym usadowił się za mną i wszedł w mój tyłek. Powoli, delikatnie napierał swoim sztywnym członkiem na ciasną dziurkę. Wsuwał się do wnętrza. W międzyczasie ten pode mną już posuwał w cipkę. Po chwili obydwoje mnie rżnęli. Pozostali pieścili moje piersi. Ktoś ukląkł z przodu na materacach i chwytając mnie za włosy wsunął swojego penisa do moich ust. Opięłam ciasno go wargami, a on wsuwał go i wysuwał. Wszyscy dochodzili prawie równocześnie. Pierwszy wytrysnął ten co rżnął mnie w cipkę. Wpompował kolejną już dawkę gorącej spermy w moją pochwę. Gdy to poczułam przyszedł orgazm. Silny, potężny skurcz pochwy, drugi trzeci, fala gorąca zalała całe moje ciało. Zesztywniałam z głośnym jękiem, stłumionym przez penisa w ustach. Skurcze cipki poczuł drugi, posuwający mnie w tyłek. To przyspieszyło jego wytrysk. Wypełnił tą drugą dziurkę gorącym płynem nie przerywając jej rżnąć. Po chwili trzeci kutas wystrzeli mi w ustach. poczułam lepką, gorącą maź wypełniającą mi usta i ściekającą po brodzie. Jeszcze chwilę rżnęli mnie we trójkę, po czym zamarli zespoleni tak w seksownej figurze. Jednak pozostali nie dali im się w pełni rozkoszować tą chwilą zaspokojenia. Domagali się swojej kolejki. Odsunęli kolegów ode mnie. Leżałam tak na plecach z rozłożonymi nogami. Sperma lśniła na mojej cipce, kroczu, wewnętrznej stronie ud, wypływała mi z ust, zbrukała moje piersi. Widziałam jak kolejne podniecone w erekcji kutasy szykowały się...
Nie pamiętam ile czasu byłam przez nich gwałcona. Czas płynął, niektórzy wyszli, do salki przychodzili inni. Wszyscy z jednym zamiarem – zaspokoić się jak tylko się da na młodziutkim ciele ich seksualnej niewolnicy. Miałam zalane spermą usta, piersi, i cipka i pupa były pełne ich wytrysków.
W końcu ktoś zaklaskał w dłonie. Starczy Panowie do celi z nią! Kompletnie nieprzytomną zawlekli mnie do jakiejś celi w której siedziało już kilka kobiet. Zajmijcie się nią zadysponowali i drzwi celi zatrzasnęły się.
FireFighter13
Chciałbym być kobietą i przeżyć takie coś...
Tomaszek10005
Ciekawe.......
napalona56
Misio1922
Jesteś boska też bym Cię tak posuwał
Cockieciarz80
Też Cię tak będę pierdolił
LUCKY75GV
PIESEK TEŻ BY CHYBA CHCIAŁ NA BZYKANKO....😂
napalona56
Krzysiek743
Chciałbym skończyć w tej buzi...
3748
Stukaj,stukaj ją po migdałkach
Krzysiu0304
Zajebiście ssiesz też tak chcę 😈
napalona56
Photo in gallery
Adonis19cm
Jak wytrawne wino
Anathema2023
Wtulił bym się w to ciało
Rico74
Chętnie bym Cię wypieścił😍
napalona56
Photo in gallery
Adriannnn
Świetna pozycja do ruchania i lizania 😍
Adonis19cm
Mógłbym w takiej pozycji pędzić ostro przez godzine
Misio1922
Piękna pozycja, właśnie wyobraziłem sobie jak posuwam Cię na tym stoliku
napalona56
Jak wyszłam za mąż!
Po burzliwym lecie i jesieni rozpoczął się rok akademicki. Studiowałam, pracowałam u Twardego, przy okazji też i dla Krzysztofa. Sytuacja w kraju stabilizowała się, opozycja była coraz bardziej miękka a ja dla Krzysztofa przygotowywałam standardowe raporty z tego co kto mówił u mnie w łóżku. Zwykle brałam jakiegoś działacza, starałam się skłonić go do zaproszenia mnie na spacer, do parku lub na starówkę a potem kończyliśmy spotkanie w jego łóżku. Nauczyłam się, że faceci nie potrafią odmówić rozmowy na bardzo dyskretne tematy dziewczynie, którą zerznęli.
Spotkania te nie były specjalnie ekscytujące. Koledzy z opozycji mieli języki silniejsze niż kutasy, ale tymi językami potrafili tylko międlic o złej komunie. Musiałam więc udawać orgazmy, oszołomienie i pożądanie. Dzięki równoległej praktyce u Twardego szło mi to całkiem nieźle. Materiały jakie dostarczałam Krzysztofowi nie były najciekawsze. Dlatego też często wypożyczał mnie do zadań specjalnych dla wywiadu lub kontrwywiadu. Było to zdecydowanie ciekawsze, tym bardziej, że wiązało się czasami z wyjazdami na dwa trzy dni za granicę. Poznałam tak Paryż. Londyn Rzym czy też Mediolan.
Czasami, rozkładając uda dla oficerów NATO lub dla polityków zachodnioeuropejskich zastanawiałam się czy tak samo jak ja czuła się ongiś Mata Hari.
Równolegle pracowałam dla Twardego. Tam sytuacja się ustabilizowała. Twardy wiedział, że studiuję i ze to dla mnie priorytet więc tak zorganizował mi pracę abym mogła studiować. Prowadzenie handlu międzynarodowego mnie zainteresowało. Języki, spotkania z ludźmi z całego świata dawały mi ogładę, pozwalały coraz pewniej poruszać się w środowisku mężczyzn a jednocześnie były przyszłościowe. Wtedy marzyłam, że wyjadę z Polski i będę mogła prowadzić interesy za granicą. Były to jeszcze czasy komunizmu, ale przekonałam się ze w całym komunistycznym świecie wszyscy handlują i zarabiają na boku. Poznałam ludzi z Rosji, z republik a także i z Afryki i dalekiej Azji. Twardy pozwalał mi poznawać tajemnice prowadzenia biznesu, mechanizmy negocjacji z klientami oraz zasady księgowań i rozliczeń. Oczywiście byłam też pomocna dla Twardego, ponieważ bezwzględnie wykorzystywałam sex w prowadzeniu interesów. Wielokrotnie kontrahenci tracili głowę i pozwalali na warunki korzystne dla firm Twardego w zamian za możliwość zanurzenia kutasa w cipce jego niedostępnej asystentki. Śmiać mi się chciało, gdy widziałam podchody facetów, którzy nie wiedzieli, że zaczynałam karierę w stajni Twardego jako jedna z jego kurew.
Szczerze mówiąc lubiłam tą pracę. Miałam do czynienia z silnymi facetami, dominującymi i pewnymi siebie. W sexie byli też tacy. Najpierw delikatne podchody, półsłówka a potem, gdy już byłam przed nimi naga, bezbronna i zdana całkowicie na ich łaskę to bezwzględnie zaspakajali swoje potrzeby. Zwykle zaczynałam od laseczki na klęczkach. Gdy z góry widzieli moją delikatną twarz i wargi obejmujące ich członka zwykle odlatywali. Potem rzucali mnie na podłogę lub łóżko i korzystając z ulegle rozchylonych ud wbijali się w moją cipkę.
napalona56
Zapamiętałam szczególnie jednego. Był Arabem z Algierii. Sprzedawał Twardemu jakieś owoce egzotyczne, które ten potem sprzedawał na bazarze na Polnej w Warszawie. Szef polecił mi uwieść Araba i nagrać film z sexu. Ahmed był starszym mężczyzną, był wysoki i ciemny. Spotkaliśmy się pierwszy raz w biurze Twardego. Robiłam im kawę. Jak zwykle Twardy przedstawił mnie jako swoją asystentkę, córkę przyjaciół, profesorów na uniwersytecie a jednocześnie studentkę SGPiS. Ahmed zasugerował Twardemu wspólną kolację w Victorii. Jak zwykle poszłam tam w jasnym sweterku, spódniczce za kolana i jakich ciemnych czółenkach. Był to już chyba marzec, więc dni były wyraźnie chłodne. W czasie kolacji Ahmed zachwycał się Polską, polską kuchnią, polkami. Był miły grzeczny, starał się mnie oczarować. Wspominał czasy walki o wolność Algierii z francuzami. Opowiadał, że musiał zabijać Żabojadów, aby kraj odzyskał wolność. Po kolacji Twardy pożegnał się a Ahmed zaprosił mnie na spacer na Starówkę. Szliśmy Krakowskim przedmieściem, Ahmed delikatnie wziął mnie za rękę i prowadził mnie jakbym była jego córką. Tak rozmawiając o wszystkim i o niczym spacerowaliśmy prawie godzinę. Było już ciemno, kiedy Ahmed zatroszczył się. On dziecko, jaka jesteś zmarznięta. Wróćmy do hotelu musisz się rozgrzać. Bez oporu pozwoliłam zaprowadzić się z powrotem do Viktorii aż do pokoju Ahmeda. W hotelu wszyscy mnie dobrze znali więc nie było żadnego problemu z wejściem do środka. W pokoju Ahmed był bardzo opiekuńczy. Masował mi dłonie, ukląkł sprawdzić, czy nie mam przemoczonych butów. Widząc, że mam wilgotne kozaczki rozpiął je i zdjął mówić musisz się rozgrzać śliczna. I tak masując moje dłonie zaprowadził mnie do kanapy posadził i wciąż masując zaczął mnie delikatnie całować. Obdarzona opieką dojrzałego mężczyzny rzeczywiście poczułam się wspaniale. Wtulona w jego ramiona pozwalałam się całować a dłonie Araba tymczasem zaczęły posuwać się coraz wyżej. Czułam je na ramionach, czułam, jak pieszczą delikatnie moje barki aż w końcu poczułam jak delikatnie nakrywają moje niewielki piersi. Zapomniawszy, gdzie jestem westchnęłam z rozkoszy a Ahmed wtedy zaczął rozpinać sweterek, udałam, że się bronię, ale on stanowczo odsunął moje ręce i obnażył moje piersi. Odchylił się i przez dłuższą chwilę wpatrywał się w nie. Potem objął je nagie dłońmi i mocno zaczął ściskać. Please, no. Szepnęłam. Nie było reakcji wiec otworzyłam oczy i spojrzałam na niego. Maska ogłady spadła z niego zupełnie. Brwi mu się nastroszyły, przez półotwarte usta wydobywał się chrapliwy oddech a dłonie bezwzględnie błądziły po moim ciele. Widok ten sprawił że moja cipka zrobiła się mokra. Byłam gotowa na wszystko.
Jak gdyby domyśliwszy się tego Ahmed sięgnął dłonią pomiędzy moje nogi, chwyci l rajstopy i zdecydowanym szarpnięciem rozdarł je w kroku.
Nie oponowałam, już nie. Półleżałam na kanapie z obnażonymi piersiami zadartą spódnicą, podartymi rajstopami i czekałam na następny ruch ręki. Jak się spodziewałam, bez zbędnej zwłoki Arab szarpnął moje koronkowe majteczki (tym razem nie by lam w stringach) i rozdarł również je. Wiedziałam, że musiał już się zorientować, iż byłam rozpalona równie jak i on i też pragnęłam dalszego ciągu.
Jego widoczne na twarzy podniecenie zwiększyło się gdy palcami trafił do mojej kobiecości i poczul jak jestem podniecona i spragniona jego członka. Ahmed pochylił głowę do mojej piersi, przywarł do sutka a jednocześnie trzema palcami posuwał moją mokrą pochwę. Objęłam jego głowę i przytuliłam do piersi a on w tej chwili ugryzł mnie w pierś, tak że aż krzyknęłam z bólu. Nie zwracając na to uwagi Arab silnymi ruchami ręki wpijał palce w moje ciało a jednocześnie raz za razem gryzł moją pierś. Jęczałam z bólu ale jednocześnie biodrami zaczęły wstrząsać kurcze orgazmu. Zatraciłam się w rozkoszy i w bólu nie wiedząc co powoduje moje jęki, czy maltretowanie mojej małej nagiej piersi, czy też równomierny mocny masaż mojej cipki jego wypielęgnowanymi palcami.
Kwasnyzelekpl
Pięknie. Milo się czyta