Background
WarszawiakPL
Mężczyzna,51 lat,Warszawa, Polska
373
Ostatnio online: 20.08.2025, w serwisie od:
O mnieW pędzie i rutynie życia… szukam odskoczni, relacji, która uruchomi emocje, ekscytację, chęć odkrywania i zdobywania, a dreszcz emocji i atmosfera sekretu doda temu pikanterii… Niestety, w stałych związkach pożądanie i namiętność powoli zanika… chemia, hormony są tu nieubłagalne… a ja pragnę .. jeszcze poprzeżywać…

Nie szukam miłości, nie szukam związku

Szczerość od początku. Jestem w związku, dlatego szukam koleżanki, może z czasem przyjaciółki. Szukam luźnej znajomości, bez zobowiązań.

Kobieta - mężatka, która daje sobie możliwość czegoś po za małżeństwem to kobieta wyzwolona. Facet jak jest żonaty i robi to samo to prostak, niewdzięcznik, cham, zdrajca i jeszcze wiele innych epitetów.

Daj szansę zrozumieć faceta. Kobieta pędząca za karierą to kobieta pewna siebie, niezależna. Facet pędzący za karierą to gość, który olewa rodzinę, nie daje wsparcia swojej kobiecie itp

Dlaczego społeczeństwo ocenia tak każdą z płci? Jeśli masz chęć na "normalną" znajomość, bez napięcia i parcia tylko na seks to daj znać. Chętnie się spotkam na kawę, porozmawiam, pośmieję się, wyskoczę do kina. Seks będzie tylko przyjemnym dodatkiem do miłej znajomości
Szukam
Osób płci: Kobieta
W celu: Luźna znajomość, Wirtualna znajomość, Realne spotkania, Seks bez zobowiązań, Dłuższa relacja
W wieku: do 54 lat
Preferencje
Dane
Imię: Mariusz
Język: Polski
Wzrost: 178 cm
Sylwetka: Przeciętna
Znak zodiaku: Byk
Włosy: Brunet(ka)
Związki: W związku
Dzieci: Nie mam
Alkohol: Piję okazjonalnie
Papierosy: Palę okazyjnie
Wykształcenie: Wyższe
WarszawiakPL
A moim marzeniem jest choć jeszcze raz spełnić się jako mężczyzna w łóżku z kobietą... Dać jej odrobinę czułości, rozkoszy, czułości i by ona nie była mi dłużna w tym samym.. ale to tylko marzenie, nic więcej🙁
Ale to spełnienie to nie sex za kasę, płatność przed .. ale z czułości, zrozumienia nie wspomnę o namiętność czy przyjaźni... ale tu o coś takiego jest trudno może to na tym portalu jest wręcz niemożliwe... Takie tam bzdury pisane przez romatyka
WarszawiakPL
Pewna osoba z którą rozmawiałem powiedziała, że pracuje w sklepie. Ale w.pozniejszej rozmowie okazało sie,że jednak gdzieś indziej. I tu sklepie byl burdelem , klienci -kupującymi za ona i inne towarem. Taki skrót myślowy
WarszawiakPL
Stajesz w drzwiach. Uśmiechasz się , masz wspaniały uśmiech i oczy w których się traciłem. Jest drugi tydzień od dnia naszego ślubu a ja jeszcze nie wiem , że już zostałem zdradzony… . Patrzysz na mnie i słyszę szept „Może …” i oczy Ci błyszczą. Znikasz , ja się rozbieram i pragnę byś , już tu była w moich ramionach , bym czuł Twój zapach i smak Twoich ust. I jesteś , pojawiasz się w zielonej bieliźnie , Twoje kasztanowe włosy i ten powalający uśmiech. A ja nic się nie domyślam, ze już dziś byłaś z kimś… . Podchodzisz , całujesz , mówisz a raczej słyszę szept „Pragnę Cię”. Kolejne kłamstwo… . Ale ja ufam , wierze w nas , ale Ty nie. Obejmujemy się. Nasze dłonie badają nasze ciała , błądzę nimi po Twoich plecach , czuje zapach perfum , które Ci kupiłem. Twój oddech na moim ciele, głaszczę mię i pieści. Przesuwam ręce po Twoich ramionach, czuje Twoje dłonie i palce. Kładziesz się ….Pozwalasz bym zawalał się Twoim ciałem i Twój szept z głębi „Rozbierz mię”. To działa jak afrodyzjak , zdejmuje stanik a figi .. ”Zostaw na chwilę, daj mi go , chce go poczuć w ustach”. Pieścisz mię , ale ja nie wiem , że robisz to kolejny raz w tym dniu … ale nie ze mną. Bawisz się i „Wejdź we mnie, chce tego , mam już mokro , pragnę tego „. Wchodzę , jest ciasno i wilgotno i nie mam pojęcia ,że już to dziś otrzymałaś. Powoli … Szybko … zmieniasz pozycje , galopujesz na mnie. Twoje biodra i moje to jedno. „Powoli , powoli , jeszcze nie …” , szept. Przerywasz , bawisz się ustami. Doprowadzasz do obłędu rozkoszy i jej krańca. Stop … Odwracasz się , pokazujesz całą siebie i władczym głosem „Dojdź we mnie , Teraz !!! „ Wchodzę , głęboko jak tylko mogę , ściskam Twoje biodra, do bólu , słyszę Twój jęk z głębi gardła i wiem że otrzymałaś to co mogę Ci dać. Czuję rozkosz , spełnienie jaką Ci daje , a Ty Mi. Przytulasz się i mówisz „ Jesteś drugą połówką jabłka , którą szukałam cale życie, Kocham Cię „. Następne kłamstwo ….
Po trzech latach będę wiedzieć , ze wszystko było kłamstwem…. Tak tylko rozwód był prawdziwy.
WarszawiakPL
Przychodzisz do mnie do łóżka, odkrywasz kołdrę. Budze się ,bronie , Ty niemo nakazujesz mi spokój. Chwytasz za nadgarstki i dociskasz do łóżka a nasze usta spotykają sie. Już sie nie bronię, ufa tobie i marze by pocałunek trwał. Puszczasz moje ciało , usta schodzą niżej j niżej. Szept 'Zamknij powieki' uspokaja, daje pewność czegoś... Czuję Twoje usta na swoim członku jak go pieszczą, jak dają mo rozkosz. Cichy Twój jek, ruch ręki, drożenie ust pragnę by to nigdy sie nie skończyło. Szepczę 'dochodzę' , Ty mocno chwytasz twardego u podstawy członka. Ja sie cofam , chciałbym otworzyć powieki ale Ty pocałunkiem je zamykasz i ... czuję że jestem w Tobie. Galpujesz na mnie, głęboko oddychasz , cicho jęczysz. Jeszcze, jeszcze, szept Twoich usta przy moich uszch jest iskry która wymaga ruch naszy bioder. Nie ma Ciebie nie ma mnie, jesteśmy jedną osoba. I czuję Twoje drezenie, jękiem wydobywającym sie z głębi gardła wiem że otrzymałaś mój dar. Wstajesz, zmieniasz pozycję próbuje pomóc ale Twój szept uspokaja a Twoje usta znowu oplatają mego członka. Pulsuje , chce tego , drażnisz go liżesz, całujesz, ruchu ręką są jednym z ustami I splatają sie z rozkazem Teraz ... eksploduję w Twoje usta czczuje język, wargi i podniebienie Twoich ust. Jek jest głośny i rozkaz Nie otwieraj oczu osadza mię i cuci jestem znowu sam , bez Ciebie tylko pulsującą krew w żyłach jest niemym światkiem naszego spotkania.
WarszawiakPL
Jednak ten portal jest jaki jest ... Obietnice bez pokrycia ... I można to nazwać też inaczej ale po co wiemy o co chodzi zbywanie bo... robienie z kogoś durnia i nie bo nie a życie płynie dalej. Powodzenia w tym wszystkim tylko po co bo ... Nie mam Penthouse w śródmieściu , dziar na całym ciele i ciała jak .... tu wpisz kogo chcesz, domu a może domów w dwóch różnych krańcach kraju lub kontynentu lub świata a wakacje lub urlop u mnie trwa cały rok. Mie życie nauczyło dotrzymywania obietnic ale innych .... Ale c'est la vie😢🖕 for all
WarszawiakPL
Mija tydzień od ostrej wymiany zdań pomiędzy mną a moją Partnerką o to co jest a czego u nas nie ma … czyli seksu. O to że go szukam , że jest mi potrzebny ,że dawno go nie uprawiałem. Że nikt od 12 lat dobrze mi nie zrobił niczym a masturbacji ma dość , że potrafiłem po jej zaśnięciu się , a spaliśmy razem opalić film o wiadomej treści i się onanizować do spełnienia .. I myślicie , ze ona tym się przejęła , nie… Ma to gdzieś bo ma swoje problemy, wpadła na znakomity pomysł bym udał się do psychologa lub seksuologa po poradę. Ale oni mi laski nie zrobią i nie pójdą ze mną do łóżka.
WarszawiakPL
Chciałbym się długo kochać, powoli namiętnie bez pośpiechu, usłane ciało kochanki pocałunkami, dać jej rozkosz a ona mi pożądanie.Całowac jej wargi sromwei i cipke, czuć jej zapach smak i sok.Spijać jej sok a później poprosić by wzięła go w usta w pozycji 69 bym w jej buzi doszedł po raz pierwszy... Dawno sie nie kochalem więc mogę to wiele razy powtórzyć, staje mi po chwili i bym wziął ja ją tyłu i kochał aż by znowu doszła z jękiem wydobywającym jej sie z gardła a gdybym ja nie doszedł o raz drugi to by siadła na mnie i by mie ujeżdżała do mojego końca w jej cipce.
W seksie nie naciskam, nie biorę nic siłą, nie robię tego czego nie chcę partnerka. Jestem czuły i łagodny... ale bym kiedykolwiek chciał spróbować kochać sie z dwoma kobietami i moze za pozwolenie drugiej strony sexu analnego
Lubię patrzeć jak kobieta sama bawi sie z sobą lub jak sama sie bawi i daje rozkoszy dla mężczyzn ustami
WarszawiakPL
Photo in gallery
WarszawiakPL
Znowu obietnica , ze nigdy więcej … ale samemu trudno jest życ. I tak poznaje tą trzecią , z którą jestem 21 lat. Szybki ślub, po półtora miesiąca znajomości. Jak później sama mówi “Miałeś mieszkanie to było coś…” ale też kupę długów po tej Pierwszej. Później wyjazd do innego miasta , szukanie pracy , itd. Trochę stabilizacji , może dziecko … Ale dziecko samo się nie zrobi. Ale jak to ma się do tego że Trzecia waży ponad sto kilo i nic z tego sobie nie robi. A do sexu by było dziecko to trzeba się starać często … Dwa , trzy razy dziennie. Nie wytrzymałem , nic nie na siłę. Mówię “Schudnij’ , “po co ? “ - słyszę. Problem jest po po twojej stronie Ty nie masz amunicji. Robię badania , faktycznie. Ale lekarz mówi , że nie jest źle. A ona z wagą .. jest jak jest. I dziecka nie ma , adopcja odpada. Po drodze dochodzi do kłopotów rodzinie jednej i drugiej. Tak cały czas nawiązuje do seksu w tym co pisze. Może to głupie ale nie uprawiałem go 12 lat. Tak , 4383 dni - nie liczę tego sam ze sobą. Dziesięć lat opieki nad teściową ( niech jej lekka ziemia będzie ) , która miała wszystkich a najbardziej mię tam gdzie …… A Trzecia po drodze ( dwa lata temu ) nowotwór i wycięcie spraw kobiecych. I te słowa w Walentynki “ zapomnij o tym wszystkim “. A jak próbowałem coś zainicjować , to krzyk , złość , foch “ Co to za nowa gra wstępna , won ….”. A później idź zrób sobie dobrze. I znowu przed dwudziestu jeden laty , myślałem że znajdę miłość , zrozumienie i co tam jeszcze. Myliłem się dochodzi do choroby matki Męża ( nowotwór , ciężkie operację ). Mąż zajmuje się matką , stara się. I w pewnym momencie pęka. Płacze , żali się , oczekuje wsparcia … I jak myślisz dostał , ktoś go objął lub lub coś w tym stylu…. Mylisz się , ‘umiesz liczyć licz na siebie”. Tak się zapytam gdzie robiłeś błędy , w czym byłem zły … Czy stałem się , Kasa misiu , kasa. Bankomat. Życie boli , i ma go się czasami dość. Dwa kroki skok i niech się dzieje co ma się dziać i cisza. Powiesz głupota , weź drugi rozwód … Próbowałem w swoje pewne urodziny odejść , mieć to gdzieś. Baw się dobrze , ale znowu dałem szansę - komu zapytasz sobie , nam. Nie wiem i czuje się coraz gorzej.
WarszawiakPL
Trwa to trzy lata , rozwód i słowa „ Trzy lata kurwiłam się , jeździłam bo Ty nie miałeś nic między nogami’ mąż pamięta to do dziś. Są i inne zdrady i inne słowa ale ten mąż patrzy na nią i myśli, że się zmieni , że będzie inaczej. Myli się a płaci za to złamanym sercem i obietnicą złożoną dla siebie ‘ Nigdy więcej. Mijają lata i obietnica jest tylko obietnica , pojawia się inna Kobieta. Ta kobieta przez duże “K” , ona rozumie ona chce. Długo rozmawiają , docierają się. Dla nie jest nieważne ,że ten ktoś jest po rozwodzie , to boli jej rodzinę. Co ludzie powiedzą , dziewczyna z dobrej rodziny , czyta na Mszy a tu rozwodnik i to z jakie rodziny. Woda i pięć metrów mułu … Do łóżka idą po roku czasu , on nie naciska. Bardziej ona. On się stara ale wychodzi kiepsko ( w łóżku , bo to nie tak Pierwsza ) i tak prawie jest do końca … Ona jest czasami szalona , i taką Ją Kochałem , ale … Tak kończy się to po dwóch lub trzech latach znajomości ale nie w ten sposób co sobie dopowiadasz. Pokłócili się , wtrąciła się rodzina czy coś innego. Tak coś innego , umiera w kwiecie życia. Powiesz piła , bawiła się , narkotyki. Nie , to nie to …. Dzwonię do “K” , mówię że będę za trzydzieści do czterdziestu minut. Mówię , że kupię słodycze i owoce i przyjdę. Ona jest u rodziców w swoim pokoju. I co … i znajduję ją w drgawkach. Organizm nie wytrzymał , dwadzieścia sześć lat i starczy. Trzy godziny i kobiety przez duże “K” nie ma. Umiera , diagnoza - zapalenie żył głębokich. Zaczyna się smutek , płacz , szukanie pomocy. Ale kto może to zrozumieć , jeśli nikt wcześniej tego nie przeszedł. Rodzina jej mam złe bo to Twoja wina… Zaczynają się problemy ze zdrowiem , dochodzi impotencja , do tego co mam na składzie.