Szukam jednego konkreta faceta Bi ze porządny kutasem, który pod nieobecność swojej pani będzie po mnie dzwonił jak po dziwke na telefon a gdy przyjadę traktował mnie jak łatwą szmatkę do wyruchania. Robił zemną wszystkie te rzezzy na które mu by jego laska nie pozwolila: wyzywanie, płaskacze, ściskanie ust i plucie w nie, gwałcenie oral nie i analnie, głębokie gardło... I może coś sam wymyślisz... Musisz mieć lokum na spotkania.