Tryb ciemny:
Język:
Serwis:


O mnieCześć.
Chciałem krótko ale jakoś nie potrafię…
Byłem tu kiedyś, wiem co z czym się tu je. Miałem nie wracać no ale cóż...
Opis pewnie z czasem będę aktualizował chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że mały procent użytkowników go czyta.
Mam mózg i penisa - lubię używać jednego i drugiego ;)
Można ze mną wiele i nie chodzi mi tylko o łóżko.
Nie umiem w zdjęcia.
Jestem w "niby związku". Z moją partnerką od 2 lat łączy nas tylko „majątek” którego się wspólnie dorobiliśmy, wspólne rachunki i dach nad głową. Nikt oficjalnie nie odejdzie bo się to nie opłaca - tak słowem wstępu. Rozumiem jeśli tego nie akceptujesz ale też nie praw mi morałów. Nie sypiam z byle kim, byle jak, byle gdzie, byle się spuścić.
Poza łóżkiem: nie lubię upałów choć wtedy można jeść lody bez umiaru. Lubię chodzić, zwłaszcza po lesie, przy jeziorach, bez ludzi. Alfą i Omegą nie jestem ale mimo to można porozmawiać ze mną na wiele tematów nie tylko tych związanych z seksem. Jestem ciekaw świata, ludzi. Mimo, że nie wyglądam to lubię czasem przerzucić trochę żelastwa na siłowni - niestety brak mi regularności. Umiem słuchać i chcę być wysłuchany. Nie lubię prowadzić monologów, lubię gdy obie strony angażują się w rozmowę - przecież na tym polega dialog, prawda?
W łóżku: nie jestem uległy. Uwielbiam dominować kobietę oralnie, słuchać jak się ślini, dławi i nie może złapać oddechu. Czas robić to na co mam ochotę a nie to co wypada. Może znajdzie się chętna do mego pierwszego razu z bondage? ;>Wiem też czego tu nie szukam: choroby wenerycznej. Nie wiem jak niektórzy mogą uprawiać sex z obcą osobą bez prezerwatywy. O_o
Może powiedz co Ty lubisz a czego nie? ;)
VIP'a nie mam więc fajnie gdybyś to Ty napisała pierwsza.
Aktualnie mieszkam 10km od Forchheim. W Polsce Bydgoszcz. Mile widziane osoby z tych okolic choć uważam, że km do (nie)zwykłej rozmowy nie mają znaczenia. Kto wie co przyniesie przyszłość.
Prosty chłopak ze mnie ale nie prostak lecz na chamstwo chamstwem odpowiedzieć potrafię.
A może poćwiczymy razem na siłowni w Forchheim? :)
Matka natura zabrała mi trochę włosów na głowie ale za to dała duże pokłady pozytywnej energii, humoru i dystansu do siebie. Pewnie coś jeszcze dostałem od losu ale nie mogę teraz wymyśleć co. ;)
Nie szukam obcych penisów choć wizja spotkania się z parą brzmi kusząco, nie powiem, że nie. 😈
Dobry człowiek jestem i dobrych ludzi szukam. Nie interesują mnie osoby mające gówno w głowie czy lubiących dramy. Niech nasza znajomość będzie przyjemna, bez syfu. Żyj i daj żyć innym.
Preferencje to tylko część tego co lubię. Chętnie zaspokoję Twoją ciekawość - i nie tylko. ;) 😈
Chciałem krótko ale jakoś nie potrafię…
Byłem tu kiedyś, wiem co z czym się tu je. Miałem nie wracać no ale cóż...
Opis pewnie z czasem będę aktualizował chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że mały procent użytkowników go czyta.
Mam mózg i penisa - lubię używać jednego i drugiego ;)
Można ze mną wiele i nie chodzi mi tylko o łóżko.
Nie umiem w zdjęcia.
Jestem w "niby związku". Z moją partnerką od 2 lat łączy nas tylko „majątek” którego się wspólnie dorobiliśmy, wspólne rachunki i dach nad głową. Nikt oficjalnie nie odejdzie bo się to nie opłaca - tak słowem wstępu. Rozumiem jeśli tego nie akceptujesz ale też nie praw mi morałów. Nie sypiam z byle kim, byle jak, byle gdzie, byle się spuścić.
Poza łóżkiem: nie lubię upałów choć wtedy można jeść lody bez umiaru. Lubię chodzić, zwłaszcza po lesie, przy jeziorach, bez ludzi. Alfą i Omegą nie jestem ale mimo to można porozmawiać ze mną na wiele tematów nie tylko tych związanych z seksem. Jestem ciekaw świata, ludzi. Mimo, że nie wyglądam to lubię czasem przerzucić trochę żelastwa na siłowni - niestety brak mi regularności. Umiem słuchać i chcę być wysłuchany. Nie lubię prowadzić monologów, lubię gdy obie strony angażują się w rozmowę - przecież na tym polega dialog, prawda?
W łóżku: nie jestem uległy. Uwielbiam dominować kobietę oralnie, słuchać jak się ślini, dławi i nie może złapać oddechu. Czas robić to na co mam ochotę a nie to co wypada. Może znajdzie się chętna do mego pierwszego razu z bondage? ;>Wiem też czego tu nie szukam: choroby wenerycznej. Nie wiem jak niektórzy mogą uprawiać sex z obcą osobą bez prezerwatywy. O_o
Może powiedz co Ty lubisz a czego nie? ;)
VIP'a nie mam więc fajnie gdybyś to Ty napisała pierwsza.
Aktualnie mieszkam 10km od Forchheim. W Polsce Bydgoszcz. Mile widziane osoby z tych okolic choć uważam, że km do (nie)zwykłej rozmowy nie mają znaczenia. Kto wie co przyniesie przyszłość.
Prosty chłopak ze mnie ale nie prostak lecz na chamstwo chamstwem odpowiedzieć potrafię.
A może poćwiczymy razem na siłowni w Forchheim? :)
Matka natura zabrała mi trochę włosów na głowie ale za to dała duże pokłady pozytywnej energii, humoru i dystansu do siebie. Pewnie coś jeszcze dostałem od losu ale nie mogę teraz wymyśleć co. ;)
Nie szukam obcych penisów choć wizja spotkania się z parą brzmi kusząco, nie powiem, że nie. 😈
Dobry człowiek jestem i dobrych ludzi szukam. Nie interesują mnie osoby mające gówno w głowie czy lubiących dramy. Niech nasza znajomość będzie przyjemna, bez syfu. Żyj i daj żyć innym.
Preferencje to tylko część tego co lubię. Chętnie zaspokoję Twoją ciekawość - i nie tylko. ;) 😈
Szukam
Osób płci: Kobieta
W celu: Luźna znajomość, Wirtualna znajomość, Realne spotkania, Seks bez zobowiązań, Dłuższa relacja
W wieku: do 69 lat
Preferencje
Dane
Imię: R.
Język: Polski
Wzrost: 177 cm
Sylwetka: Przeciętna
Znak zodiaku: Rak
Włosy: Inne
Związki: W otwartym związku
Dzieci: Nie mam
Alkohol: Piję okazjonalnie
Papierosy: Nie palę
Wykształcenie: Średnie
Nudny środowy wieczór. Ponudzimy się razem? ;)
Bydgoszcz i okolice. Poszukiwana kompanka do wyjścia na obiad, do klubu, na spacer. Termin: pierwszy lub drugi tydzień września, jeszcze nie wiem. Zacznijmy rozmowę tutaj i skończmy ją w 4 oczy. ;)